Zielone światło dla Postępu i skrzyżowania przy Tolku

Zostały już tylko ostatnie formalności i w końcu rozpocznie się oczekiwana od wielu lat przebudowa skrzyżowania ulic Postępu i Słonecznej oraz pierwszego odcinka ul. Postępu.

Sprawa oczekiwanej przez wielu mieszkańców przebudowy niebezpiecznego skrzyżowania drogi 721 z ul. Postępu nabrała tempa dopiero, kiedy starosta Ksawery Gut ponad rok temu zaproponował Mazowieckiemu Zarządowi Dróg Wojewódzkich przejęcie tego zadania. Warunkiem miało być oczywiście zapewnienie finansowania dla inwestycji, którą powinien przeprowadzić samorząd województwa. Jesienią pojawiła się deklaracja zrealizowania tego zadania jeśli powiat pokryje 1/3 kosztów. Radni zgodzili się zabezpieczyć na tę inwestycję 2,5 mln złotych. Wcześniej gmina Lesznowola sfinansowała przygotowanie projektu przebudowy. I tak wspólnymi siłami udało się doprowadzić do przygotowania odpowiedniego porozumienia między samorządami.

Czytaj także: Jest postęp w sprawie Postępu!

Pieniędzy wystarczy

Przed tygodniem otwarte zostały oferty w przetargu na to zadanie. Na szczęście oczekiwania wykonawców mieszczą się w zakładanym budżecie. W środę 18 maja sejmik wojewódzki przeznaczył obiecane powiatowi środki na realizację swojego zadania.

- Pozostaje podpisanie porozumienia i rozstrzygnięcie przetargu - powiedział nam starosta Ksawery Gut.

Formalności powinny niebawem się zakończyć. Na przebudowę skrzyżowania przy Tolku wykonawca będzie miał 6 miesięcy od momentu podpisania umowy.

Czytaj także: Niebawem ruszy przebudowa ul. Puławskiej

Znikną dziury

Na rozstrzygnięcie czeka też przetarg na przebudowę pierwszego odcinka ul. Postępu, od skrzyżowania z drogą wojewódzką 721 do ul. Żwirowej. Również w tym wypadku najniższa oferta mieści się w zakładanym budżecie wynoszącym 3,9 mln zł. W przypadku przebudowy ul. Postępu prace mają potrwać 12 miesięcy.

Z pewnością w najbliższym czasie czekają nas spore utrudnienia zarówno na samym skrzyżowaniu, jak i na ul. Postępu. Jednak przebudowa ul. Postępu, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że trasa S7 będzie gotowa dużo wcześniej niż 721 bis, to konieczność.