Gmina posadziła nowe drzewa wzdłuż wyremontowanej niedawno ulicy Puławskiej. Glediczie stanęły w pasie zieleni pomiędzy chodnikiem i ścieżką rowerową.
Gdy w lipcu, podczas remontu ul. Puławskiej, rozpoczęła się wycinka rosnących wzdłuż ulicy drzew, mieszkańcy podnieśli alarm. – Wycięto dwie piękne stare akacje, które co roku pięknie kwitły. Przepadły też młodziutkie dęby, dopiero co posadzone – mówiła nam wówczas zaniepokojona czytelniczka. Piaseczyński magistrat uspokajał, że po przebudowie pojawią się nowe nasadzenia. Rzeczywiście, krótko po zakończeniu robót budowlanych rozpoczęły się pierwsze nasadzenia. Początkowo były to głównie trawy, kwiaty byliny. Wciąż jednak brakowało drzew. – Musieliśmy na nie trochę poczekać, aby posadzić w odpowiednim momencie cyklu wegetacyjnego – tłumaczy burmistrz Daniel Putkiewicz. W miejscach, gdzie zaplanowano nasadzenia drzew, pojawiły się paliki z nieco humorystycznymi tabliczkami "Tu będzie drzewo".
Wreszcie nadszedł odpowiedni czas, by wykonać zaplanowane nasadzenia. Wzdłuż ul. Puławskiej posadzono 23 glediczie. To gatunek z rodziny bobowatych. Pochodzi z Ameryki Północnej, coraz częściej jest jednak również hodowany w Europie. O wyborze właśnie glediczii zadecydowało kilka czynników. Przede wszystkim, jest to gatunek szybko rosnący, a jednocześnie odporny na suszę, zanieczyszczenia powietrza czy zasolenie gleby. Lubi nasłonecznione miejsca, przez co coraz chętniej jest stosowany właśnie w charakterze nasadzeń ulicznych. O ile młode drzewa są wrażliwe na niskie temperatury, z wiekiem stają się mrozoodporne. – W związku z tym, że zależało nam na drzewach, które będą już wystarczająco duże i odpowiednio przygotowane do posadzenia w centrum miasta, nasze glediczie zostały zamówione z odpowiednim wyprzedzeniem w szkółce specjalizującej się w tego typu hodowli – tłumaczy Patrycja Zych, główny specjalista ds. przestrzeni publicznej. – W tej szkółce drzewa są przygotowywane w specjalny sposób. Między innymi kilkakrotnie przesadzane tak, by miały odpowiednią bryłę korzeniową.
Łącznie na odcinku od ul. Młynarskiej do ul. Chyliczkowskiej posadzono 9 tysięcy roślin. Pełny efekt prac będzie rzecz jasna widoczny dopiero wiosną.
Gmina zapowiada, że w centrum miasta w przyszłości pojawi się jeszcze więcej zieleni. – Podobne nasadzenia planujemy zrealizować na dalszym ciągu głównej arterii miasta podczas realizacji przebudowy ulicy Kościuszki do ul. Sienkiewicza. Projektowane jest również zazielenienie Rynku - zapowiada magistrat.
Napisz komentarz
Komentarze