Zakończony niedawno remont ul. 3 Maja w Złotokłosie rozczarował mieszkańców. Według nich przebudowa nie przyniesie oczekiwanych efektów. Starostwo tłumaczy, że wynika to z faktu, że drogą jeżdżą autobusy.
Kilka dni temu pisaliśmy o zakończeniu prac przy przebudowie skrzyżowań położonych w ciągu ulic Społecznej i 3 Maja w Henrykowie-Uroczu i Złotokłosie. W ramach prac wyniesiono siedem skrzyżowań: ul. Społecznej z ul. Mokrą oraz ul. 3 Maja z ulicami Świerkową, Dworcową, Grottgera, św. Andrzeja i Wojewódzką oraz z ul. Szkolną. Celem inwestycji było zwiększenie bezpieczeństwa pieszych i uspokojenie ruchu.
Okazuje się jednak, że efekty są dalekie od oczekiwań mieszkańców.
– Droga jest jak fale Dunaju, znaki poziome namalowane krzywo – opisuje nasza czytelniczka. – Ani jedno skrzyżowanie nie jest wyniesione!
O wątpliwości wokół przebudowy zapytaliśmy więc starostwo powiatowe, które realizowało inwestycję.
– Wyniesione skrzyżowania w Złotokłosie i Henrykowie-Uroczu mają, zgodnie z wytycznymi ZTM, nachylenie 1,5% - inaczej autobusy ZTM nie będą tą drogą kursować. Projekt zakładał pochylenie najazdu 2% na co ZTM nie wyraził zgody – tłumaczy Joanna Grela z Biura Promocji Starostwa Powiatowego w Piasecznie. Jak wyjaśnia, wyższe wyniesienia skutkowałyby zmianą trasy autobusu L2 kursującego ulicą 3 Maja.
Przyczyną budowy tak niskich wyniesień jest również fakt, że ulica jest drogą zbiorczą.
– W związku z tym nie możemy "wypchnąć" z niej ruchu na lokalne uliczki, utrudniając go progami – argumentuje Joanna Grela. – Wjazdy na spowalniacze od strony podporządkowanych ulic są ostrzejsze ponieważ to kierowcy z podporządkowanych ulic muszą zwolnić przed drogą z pierwszeństwem, poza tym po lokalnych drogach w Złotokłosie i Henrykowie-Uroczu nie jeżdżą autobusy, więc mogliśmy "zaostrzyć" wjazdy.
Jednocześnie starostwo zapowiada dalsze kroki w celu poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. Na ulicy powstaną dodatkowe przejścia dla pieszych wraz z prowadzącymi do nich chodnikami.
Napisz komentarz
Komentarze