Reklama
Planujesz jechać na narty? Na włoskich stokach poszusujesz tylko po dwóch dawkach

Przez szczyt zakażeń wywołanych wariantem Omikron, wiele krajów wprowadziło ograniczenia dotyczące podróżowania i korzystania z wyciągów narciarskich.


W poprzednim sezonie wyciągi narciarskie pozostały zamknięte z powodu pandemii koronawirusa. Straty z tego tytułu tylko w Alpach szacowano na ponad 25 mld euro.

Aby wjechać do Włoch i nie zostać skierowanym na 5-dniową kwarantannę, turyści musza przedstawić dowód zaszczepienia lub powrotu do zdrowia w minionych 180 dniach. W przypadku osób od 6. roku życia, należy przedstawić również negatywny wynik testu PCR wykonanego w ciągu 48 godzin lub testu antygenowego wykonanego w ciągu 24 godzin przed przyjazdem.

Od 10 stycznia prawo wstępu na wyciągi mają wyłącznie osoby ze wzmocnioną przepustką COVID-19, wystawianą na podstawie szczepienia lub wyleczenia.

Obecnie by uzyskać dostęp do stoków w całym kraju wymagany jest certyfikat Super Green Pass i dotyczy to każdego, kto ukończył 12 lat. Jest on również potrzeby do wejścia do barów lub restauracji, a także do jedzenia na zewnątrz.

Maseczki typu FFP2 również są obowiązkowe na stokach narciarskich i wszędzie tam, gdzie nie można zachować odpowiedniej odległości, w tym w kolejkach na świeżym powietrzu.

Czytaj również: Piekarnie szykują podwyżki. Chleb będzie kosztował 12 złotych


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama