Planowana przez powiat piaseczyński przebudowa drogi z Krępy do Zalesia Górnego uzyskała decyzje ZRID (wydaną przez Starostę Piaseczyńskiego we wrześniu 2021 roku). Samorząd chce położyć asfaltową nawierzchnię na całym odcinku od Krępy do ul. Pionierów w Zalesiu Górnym. Zgodnie z projektem, realizacja tego zadania wymaga wycinki co najmniej kilkuset drzew. I właśnie o te drzewa, oznakowane już wzdłuż planowanej inwestycji, toczy się spór.
.jpg)
Przeciwko wycince protestują aktywiści z Alarmu dla Klimatu. W mediach społecznościowych awantura jest już bardzo gorąca, padają oskarżenia, które mogą swój finał mieć nawet w sądzie. Mieszkańcy samych Nowinek oraz okolicznych wsi, którzy na utwardzenie drogi czekają od wielu lat, spierają się z „ekologami”, którzy przyjeżdżają do lasu tylko wypocząć.
Manipulacje i pytania bez odpowiedzi
Dyskusję skomentował też na swojej stronie internetowej Powiat Piaseczyński. Podkreśla, że publikowane w mediach społecznościowych informacje są zmanipulowane.
- Nie wytniemy tysięcy drzew i nie zdewastujemy przyrody w parku krajobrazowym. Nie zlikwidujemy kapliczki. Utwardzimy uczęszczaną przez samochody drogę i zrobimy pobocze dla pieszych i rowerzystów – pisze Powiat. Powiat stoi na stanowisku, że droga jest potrzebna mieszkańcom i powinna zostać zbudowana.
.jpg)
Nadleśnictwo Chojnów pytane o planowaną wycinkę rozkłada ręce, argumentując, że inwestycja jest prowadzona w trybie specustawy i po śladzie wyznaczonym na mapach, wobec czego opinia leśników nie była wymagana.
Może zmienić kategorię drogi?
Tematem planowanej inwestycji zajęły się też dwie komisje piaseczyńskiej Rady Miejskiej. Opowiedziały się za wstrzymaniem prac i rozważeniem zamiany kategorii drogi z powiatowej na gminną.
- Pozwoli to na obniżenie standardów technicznych drogi i opracowanie nowego projektu, uwzględniającego zgłaszane przez mieszkańców zastrzeżenia co do tranzytowego charakteru drogi oraz nadmiernych wycinek drzew – pisze radna Izabella Górzyńska. W oparciu o opinie radnych, burmistrz Daniel Putkiewicz zwrócił się do starosty Ksawerego Guta o rozważenie tej propozycji.
Pod internetową petycją w sprawie wstrzymania inwestycji i zmodyfikowania projektu tak, by ograniczyć negatywne dla środowiska skutki przebudowy drogi, w ciągu 5 dni podpisało się już ponad 1300 osób.
Napisz komentarz
Komentarze