Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie nie ma warunków niezbędnych do zatrzymywania osób pod wpływem alkoholu, a na terenie powiatu nie funkcjonuje izba wytrzeźwień. Zgodnie z przepisami można ją utworzyć w mieście powyżej 50 tys. mieszkańców lub dzięki międzygminnemu porozumieniu. Problem nie jest lokalny, w całej Polsce w tej chwili działa zaledwie kilkadziesiąt izb wytrzeźwień. Przepisy dotyczące zatrzymania osób będących pod wpływem alkoholu są bowiem bardzo restrykcyjne.
W powiecie piaseczyńskim wg policji do Pomieszczenia dla Osób Zatrzymanych (PdOZ) trafia rocznie ponad 100 osób nietrzeźwych. Wydawałoby się, że to liczba nieduża, ale takie statystyki wynikają z faktu, że strażnicy miejscy i policjanci rozwiązują problem inaczej. Z reguły po prostu pijanego odwożą do domu.
Ponadto PdOZ nie jest przystosowane do przyjmowania osób nietrzeźwych. Brakuje odpowiedniego wyposażenia, czyli np. specjalistycznego łóżka z pasami. W izbie zatrzymań w Piasecznie jest tylko jedno takie miejsce. Osoby pijane stwarzają zagrożenie dla siebie oraz innych i tym samym wymagają izolacji. Poza tym brakuje ambulatorium, a ustawodawca wymaga takiego zaplecza.
Porozumienie z Kolską
W celu rozwiązania tego problemu piaseczyński magistrat zdecydował się na podpisanie z Warszawą porozumienia w sprawie opieki nad osobami nietrzeźwymi. Zajmie się tym Stołeczny Ośrodek dla Osób Nietrzeźwych. Osoby pod wpływem alkoholu trafią do ośrodka na ul. Kolskiej 2/4 w Warszawie. Gmina przeznaczy na to zadanie 30 tys. zł ze środków własnych. Do wyczerpania tej kwoty warszawski ośrodek będzie zobowiązany przyjmować osoby nietrzeźwe z terenu naszej gminy. Oczywiście, klienci izby wytrzeźwień muszą później opłacić koszty pobytu. Transportem do izby zajmie się straż miejska lub policja.
Napisz komentarz
Komentarze