Rząd ogłosił czteropunktowy program wsparcia dla kredytobiorców. Zgodnie z praktyką zabrakło szczegółów, nie ma projektów aktów prawnych czy oceny ich wpływu na otoczenie.
Fundusz Wsparcia Kredytobiorców
To najmniej zagadkowym element. Fundusz taki istnieje od 2016 roku. Można było jednak odnieść mylne wrażenie, że to nowość. Przypomnijmy, że o wsparcie z FWK starać się mogą osoby, które: posiadają status bezrobotnego lub ponoszą miesięczne koszty obsługi kredytu w wysokości przekraczającej 50 proc. dochodów osiąganych miesięcznie przez gospodarstwo domowe lub po opłaceniu raty kredytu mają do dyspozycji miesięcznie mniej niż 1552 zł (dla singli) lub 1200 zł na osobę (w gospodarstwach wieloosobowych). Wsparcie polega na wypłacaniu co miesiąc na rachunek banku-kredytodawcy kwoty maksymalnie 2 tys. zł przez maksymalnie 3 lata. Dwa lata po wypłacie ostatniej transzy wsparcia spłacamy zobowiązanie w równych nieoprocentowanych ratach.
Wakacje kredytowe, ale na jakich zasadach?
Rząd proponuje tzw. wakacje kredytowe w roku 2022 i 2023 dla wszystkich kredytobiorców, którzy będą mieli trudność w spięciu budżetów domowych. Wiadomo, że w tych latach w każdym z kwartałów będzie można odroczyć spłatę jednej raty. Łącznie w tym okresie będzie to 8 rat kredytowych - wskazał premier, chociaż mamy już drugi kwartał 2022 roku, a kredytobiorcy uregulowali już zapewne kwietniowe płatności. Czekamy na szczegóły.
Zmiana wskaźnika referencyjnego. Co zamiast WIBOR-u?
- Od 1 stycznia 2023 roku razem z regulatorem rynku, ale przede wszystkim we współpracy z Sejmem, narzucimy obowiązek posługiwania się inną niż WIBOR, transparentną stawką pochodzącą z rynku międzybankowego depozytów overnight - zapowiedział szef rządu. Bez szczegółów, premier dotknął kwestii wskaźnika, na którym oparto przecież nie tylko kredyty hipoteczne o zmiennym oprocentowaniu. Wydaje się jednak, że „nowy WIBOR” ma znaleźć zastosowanie wyłącznie na rynku hipotek. Problem próbował przybliżyć Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju. Jeśli nie uda się opracować nowego wskaźnika, to stosowana ma być stawka POLONIA bazująca na średnim ważonym oprocentowaniu transakcji jednodniowych (overnight) na rynku międzybankowym. Dla kredytobiorców oznaczać to będzie obniżenie jednego ze składników zmiennego oprocentowania. Zmiana będzie odczuwalna (WIBOR 3M znajduje się na poziomie 5,74 proc., ostatni odczyt POLONIA – 4,1 proc.). To około 300 PLN różnicy w racie miesięcznej dla średniej wielkości kredytu.
Dodatkowy mechanizm odporności systemu – Fundusz Pomocy
To najbardziej tajemniczy pomysł. W materiałach KPRM wskazano, że zwiększy on ochronę klientów banków i odporność systemu bankowego. Czy to tylko ukryta forma opodatkowania sektora bankowego? Spadki indeksów bankowych to potwierdzają. Czekamy na szczegóły.
Decyzje polityków a stanowisko ekonomistów
Polityk: Trzeba pomóc, bo kredytobiorcy niosą dziś ponadprzeciętnie duży koszt walki z inflacją. Emeryci dostają „dodatki osłonowe” np. trzynastą i czternastą emeryturę. Rodziny wielodzietne i niezamożne zasiłek antyinflacyjny. Kierowcy obniżkę podatków za paliwo. Wszyscy zerowy VAT na żywność i na energię. Ekonomista: Wszystko to powoduje, że inflacja jest jeszcze wyższa i że płacą za nią głównie trzy grupy społeczne: ci, którzy nie dostali świadczeń od rządu albo podwyżki w pracy, posiadacze oszczędności i kredytobiorcy. Nawet jeśli to klasa średnia i nie są najbardziej potrzebujący. A może po prostu poczekać na unormowanie sytuacji, czyli spadek stóp i dopóki trudności ze spłatą hipotek nie „wywracają” całego systemu bankowego to zostawić ten problem tylko jako relację umowną bank i klient.
Napisz komentarz
Komentarze