Reklama

Programy lojalnościowe - mały sposób na inflację

Inflacja nie odpuszcza. Coraz uważniej przyglądamy się domowym wydatkom. W ich ograniczeniu choć trochę mogą pomóc programy lojalnościowe.
Programy lojalnościowe - mały sposób na inflację
Programy lojalnościowe - mały sposób na inflację

Autor: Janusz Wierzchosławski

Źródło: Pixabay

Programów lojalnościowych w postaci kart rabatowych i aplikacji jest multum. Do niedawna kojarzyły się one z kartami na stacji paliw, teraz o wiele częściej mają postać wszechstronnych aplikacji. W czasie wysokiej inflacji, gdy zaczynamy zwracać coraz większą uwagę na ceny towarów w sklepach oraz na możliwość oszczędzania pieniędzy na zakupach, przyzwoity program lojalnościowy może dać nam konkretne oszczędności. O ile kilka lat temu duża część konsumentów przy kasie nie była skłonna na oszczędności 10-15 zł to teraz już zaczynamy się liczyć każdą złotówkę.

Aplikacja ma zachęcać

Dobry program lojalnościowy potrzebuje odpowiedniej aplikacji dla uczestników. Co prawda konserwatywni klienci nadal mogą preferować kartę w postaci kawałka plastiku, jednak już od kilku lat tendencja jest taka, aby przekonywać klientów do „apek” w smartfonie. Program, bowiem musi towarzyszyć im na co dzień. Ważne staje się to, by klient chciał zaglądać do takiej „apki” również pomiędzy zakupami. Klient z aplikacją w smartfonie może być lokalizowany i otrzymywać powiadomienia w odpowiednim miejscu i czasie, to zaleta, choć głównie dla sklepów. Z oczywistych względów (ochrona prywatności) nie wszyscy sobie tego życzą. Konsumenci lubią programy lojalnościowe, ale tylko w sposób, który jest dla nich opłacalny. Programów jest  dużo, ale większość nie spełnia naszych oczekiwań a to sprawia, iż nie wzbudzają w nas żadnego zainteresowania a czasami powodują wręcz irytację. W rezultacie maleje liczba chętnych i bardzo niewielu klientów czerpie korzyści z tych programów. 

Program lojalnościowy o jakim marzymy

Większości z nas nie kupuje tylko w jednej sieci handlowej. „Dobry” program lojalnościowy musi zatem dotyczyć większości miejsc, w których robimy zakupy. Program taki powinien działać jednocześnie offline i online, a to jeszcze rzadkie przypadki. Albo mamy platformy zakupów internetowych przyznające cashback od transakcji online, albo programy lojalnościowe, które działają tylko fizycznie w sklepach. To powinno działać razem. 

Przyszłość programów lojalnościowych 

Analizując to, jak zmieniały się programy lojalnościowe w ostatnim czasie, możemy zakładać, jakich dalszych tendencji należy się spodziewać. Póki co, przyszłość zapowiada się w jasnych barwach, a coraz ciekawsze aplikacje powinny angażować nas jeszcze mocniej. Możemy się spodziewać, że kolejne aplikacje będą miały coraz więcej funkcji, których celem będzie przyzwyczajanie klientów do jak najczęstszego korzystania z ich „apki”. Nietrudno sobie wyobrazić aplikację prezentującą np. skład produktów. Jeśli korzystanie z takiego rozwiązania będzie dla klienta nawykiem, także sama aplikacja (marka) stanie się częścią codziennego stylu życia. Aplikacja to narzędzie, które pozwala nasze zaangażowanie w procesy kupowania wzmocnić, dzięki wykorzystaniu odpowiednich mechanizmów takich jak, personalizacja, akcje charytatywne np. WOŚP czy szybkie dostarczanie nagród.  Zatem jeśli chcemy powalczyć z inflacją, to porządne programy lojalnościowe są jednym z narzędzi, które mogą, choć trochę nam w tym pomóc.

Czytaj także: Na Mazowszu węgiel idzie w odstawkę

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama