Maturzyści rozpoczęli egzamin dojrzałości o godz. 9. Jak przyznają, stres był, ale zdawali sobie sprawę z tego, że będzie on nieodłącznym elementem matur. - Trochę nas zaskoczył „Pan Tadeusz” i „Noce i dnie”. Oba tematy były troszkę trudne, jeden odnośnie patriotyzmu, drugi szczęścia. Przez stres było ciężej, ale jak już weszło się w ten tryb myślenia, to było łatwiej i dało się coś wymyślić - przyznała Katarzyna, maturzystka jednego z piaseczyńskich liceów. – Myślę, że jutro na matematyce będzie dobrze – dodała Weronika. – Na spokojnie będę miała te 30 proc.
Na zadania z języka polskiego uczniowie mieli 170 minut. Jeszcze dziś po południu odbył się egzamin z łaciny i kultury antycznej (poziom rozszerzony). W czwartek i piątek na maturzystów czekają kolejne zadania w zakresie podstawowym – kolejno z matematyki i języka obcego.
Aby zdać maturę, trzeba uzyskać przynajmniej 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych (podstawowych), natomiast osiągnięty wynik ma znaczenie przy rekrutacji na studia. W tym roku nie ma obowiązku pisania egzaminu rozszerzonego z przedmiotu dodatkowego.
Napisz komentarz
Komentarze