Reklama

Kolejne zwycięstwa

Drużyny z terenu powiatu piaseczyńskiego znowu zdobyły komplet punktów w IV lidze.
Kolejne zwycięstwa
Piaseczno dalej na czele, a Orzeł Baniocha coraz bliżej czołówki (Fot. FB: MKS Piaseczno)

W miniony weekend odbyła się 26. kolejka rozgrywek IV ligi. Obaj reprezentanci naszego powiatu – MKS Piaseczno i Orzeł Baniocha – rozgrywali w niej mecze na wyjeździe. Lider z Piaseczna wybrał się na wyjazd do Milanówka, w którym czekał już na niego Milan, a klub z Baniochy zmierzył się w Siedlcach z rezerwami Pogoni.

Najlepszy strzelec IV ligi nie zawodzi

MKS Piaseczno przystępował do meczu po niekwestionowanym sukcesie, jakim było ogranie 3:0 wicelidera tabeli Victorii Sulejówek. Zespół ze Stadionu Miejskiego w Piasecznie nie dał większych szans rywalom i pokazał, że jest najlepszą drużyną w lidze. W następnym spotkaniu z Milanówkiem gracze MKS-u również nie zawiedli oczekiwań kibiców.

W pierwszej połowie starcia kibice nie zobaczyli bramek, te padły dopiero po wyjściu piłkarzy z szatni na drugą odsłonę. W 71 minucie gola na 1:0 zdobył obecnie najlepszy snajper IV ligi Szymon Wiejak. Milan próbował odrobić straty, ale kwadrans później ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie Piaseczna i mecz zakończył się już wynikiem 2:0 dla faworytów.

Po tym zwycięstwie MKS ma 11punktów przewagi nad drugim Oskarem Przysucha i aż 13 oczek więcej niż Victoria Sulejówek, która na własnym boisku przegrała 0:1 z Wilgą Garwolin, chyba definitywnie porzucając marzenia o walce w barażach o III ligę.

Forma na miarę czołówki

Niejednokrotnie pisaliśmy o znakomitej formie Orła Baniocha w rundzie wiosennej. Nie licząc wyjazdowej porażki 1:3 z Mazovią Mińsk Mazowiecki, podopieczni trenera Bartosza Kobzy wiosną odnieśli 6 zwycięstw (w tym pogrom 7:0 z Żyrardowianką Żyrardów w ramach zaległej kolejki) i 1 remis. W sobotę dołożyli oni kolejną wygraną.

Już w 18 minucie Orzeł prowadził 1:0 po bramce Eryka Agnyziaka. W drugiej części gry na 2:0 trafił Dominik Bartnik, a rezultat meczu na 3:0 ustalił Krzysztof Możdżonek.

Orzeł plasuje się na 7. pozycji w stawce, mając tyle samo punktów co 6. Mazovia, i jest coraz bliżej czołówki ligi.

W sobotę MKS Piaseczno zmierzy się u siebie o 11:00 z Naprzodem Skórzec, a o 17:30 Orzeł podejmie w Baniosze Zamłynie Radom.

Czytaj także: Starcie faworytów


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama