W piątek 20 maja w Prokuraturze Rejonowej w Grójcu odbyło się przesłuchanie mężczyzny, który dwa dni wcześniej w miejscowości Przypki miał potrącić grupę kolarzy. Jeden z cyklistów zginął, kilku zostało rannych. Kierujący odjechał z miejsca zdarzenia, policjanci odnaleźli go po kilkugodzinnych poszukiwaniach w jego miejscu zamieszkania. Miał 1 prom. alkoholu we krwi.
Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. – Zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym w związku z nieudzieleniem pomocy poszkodowanym oraz zarzut ucieczki z miejsca zdarzenia – informuje Katarzyna Głowacz z Prokuratury Rejonowej w Grójcu. - Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył także wyjaśnienia. Prokuratura wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
Sąd przychylił się do wniosku w sprawie zastosowania środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego. 45-latkowi może grozić nawet 18 lat więzienia.
Napisz komentarz
Komentarze