Reklama

Strefa płatnego parkowania wymyka się spod kontroli

To, że strefa płatnego parkowania w Piasecznie będzie rozszerzana, jest niemal pewne. O jej wyznaczenie na odcinku ul. Powstańców Warszawy wystąpili dzierżawcy lokali usługowych z bloku przy ul. Szkolnej 24. Duże problemy ze znalezieniem miejsca na auta są wciąż także w innych miejscach miasta.
Strefa płatnego parkowania wymyka się spod kontroli
Strefa płatnego parkowania może objąć odcinek ul. Powstańców Warszawy, a nawet wszystkie miejsca zlokalizowane przy tej drodze

Autor: Anna Żuber

Źródło: Redakcja

Mimo wprowadzenia strefy płatnego parkowania w centrum miasta, znalezienie wolnego miejsca wciąż nie jest łatwym zadaniem. Na problemy z tym związane skarżą się właściciele lokali usługowych, najemcy i klienci. Dzierżawcy lokali przy ul. Szkolnej 24 zgłosili się do urzędu miasta z wnioskiem o wyznaczenie strefy płatnego parkowania na ul. Powstańców Warszawy, czyli wzdłuż ich bloku. – Brak możliwości zaparkowania i załatwienia spraw w naszych firmach bardzo utrudnia nam możliwość prowadzenia działalności – argumentowali. 

To nie powinno tak wyglądać

Jak twierdzą skarżący się przedsiębiorcy, miejsca parkingowe notoryczne zajmowane są przez kierowców z innej części osiedla, niektóre samochody blokują miejsca tygodniami. – Klienci skarżą się, że nie ma gdzie stanąć, a my mamy problem z rozładunkiem dostaw – mówi kobieta z jednego z lokali. – Ostatnio widziałam, jak starszy pan z ogromnym trudem niósł psa do weterynarza z odległego miejsca parkingowego, bo pod przychodnią go nie znalazł. Z kolei jeden pan z bloku obok trzyma tu aż pięć samochodów. To nie powinno tak wyglądać – dodała.  

– Te miejsca obecnie w dużej części faktycznie są blokowane z tego tytułu, że mamy strefę płatnego parkowania w ul. Szkolnej – stwierdził podczas obrad komisji prawa i bezpieczeństwa Bogdan Krawczyk z Wydziału Utrzymania Infrastruktury i Transportu Publicznego.  – Aby nie stawać w strefie, kierowcy jadą dalej, a jeśli dojadą na Powstańców Warszawy i znajdą wolne miejsce, to na nim się zatrzymują. 

– Jeśli zrobimy strefę płatnego parkowania 100 czy 200 metrów dalej, to tylko przepchniemy sprawę dalej – zauważyła radna Magdalena Woźniak. – Tak naprawdę trzeba rozmawiać o strefie na całej ul. Powstańców Warszawy. Takich planów na razie nie mamy, ale tak naprawdę to tory kolejowe mogą stać się granicą strefy. Pytanie tylko w jakim tempie będziemy to robić. Dla mnie to już jest trochę za dużo i za szybko.

Radni nie wypowiedzą się na razie w sprawie wniosku dzierżawców z bloku przy ul. Szkolnej 24, gdyż czekają na opinię wspólnoty mieszkaniowej. 

Wspólnota kontra przychodnia

Ogromny kłopot z parkowaniem jest również w rejonie krzyżowania się ulic Czajewicza i Nadarzyńskiej, gdzie w ostatnich latach pojawiła się nowa zabudowa mieszkaniowa, wydział komunikacji starostwa powiatowego oraz straż miejska. Od lat funkcjonuje tu przychodnia, która w ostatnim czasie przeniosła oddział rehabilitacji do położonego nieopodal dotychczasowej siedziby lokalu przy ul. Nadarzyńskiej 14. Wspólnota mieszkaniowa właśnie z tego bloku, wystąpiła do miasta o wyznaczenie strefy płatnego parkowania przy ul. Czajewicza na odcinku pomiędzy ul. Nadarzyńską a Perełką. Właściciel przychodni jest temu przeciwny. – Wprowadzenie strefy płatnego parkowania ograniczy pacjentom dostęp do świadczeń medycznych ze środków publicznych oraz zniechęci naszych lekarzy do pracy w gminie – stwierdził w piśmie do gminy. – Przy ul. Nadarzyńskiej mieści się nasza placówka zajmująca się rehabilitacją. Większość pacjentów to starsi ludzie oraz osoby z problemami w poruszaniu się, więc ogólnodostępny parking jest im niezbędny. 

Wspólnota argumentuje, że lokalizacja tak licznych placówek i instytucji powoduje, że w okolicy, w tym także na kilkurzędowym parkingu gminnym, nie ma miejsc parkingowych przez większą część dnia. Rotację mogłaby zapewnić strefa płatnego parkowania. 

Prędzej czy później

Radna Woźniak przekonywała, że placówka powinna wprowadzić system parkowania, aby zapewnić swoim pacjentom miejsca. – Sami spowodowaliśmy tę sytuację, wprowadzając strefę płatnego parkowania w centrum. Ile parkingów by nie było, to zawsze będzie za mało – dodała. Jak stwierdził radny Adam Marciniak, sytuacja prędzej czy później wymusi uruchomienie strefy płatnego parkowania w rejonie ul. Czajewicza. Na razie jednak radni nie podjęli żadnej decyzji odnośnie wdrożenia strefy w tej części miasta. Do tematu powrócą po zakończeniu przebudowy ul. Nadarzyńskiej. Rozważana będzie m.in. budowa wielopoziomowego parkingu w rejonie istniejącego już parkingu pomiędzy sądem a komendą policji.

Sporo emocji wzbudza także kwestia parkowania na mikroskopijnej ul. Żabiej w ścisłym centrum. Miasto sprawdza możliwość przebudowy uliczki tak, aby rozwiązać problem dostaw do lokali usługowych. Niewykluczone, że uda się wybudować kilka miejsc parkingowych (od strony banku). 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK

Komentarze

Teresa 26.05.2022 21:01
To trzeba było zrobić miejsca parkingowe jak budowano ten blok z usługami, a nie teraz za to mają płacić mieszkańcy. Blok jest nowy, a pozostałe bloki to lata 80te i nie mają żadnych usług, więc dlaczego mają płacić za ten blok mieszkańcy z okolicznych bloków? Wszystko drożeje koszmarnie, a jeszcze miasto chce dobić zwykłych ludzi, żeby "zadowolic" kilka osób? Pod moim blokiem parkują ciągle osoby przyjeżdzające do weterynarza czy firan i rolet i jakoś to znoszę, a w moim bloku nie ma żadnych usług. Może niech radni pomyślą o mieszkańcach, bo cała ulica zrobiła się koszmarnie głośna, zakorkonawana i do tego z beznadziejnie zaprojektowaną ścieżką dla rowerów, - mijanki bez sensu, ściezka rowerowa na ulicy, co powoduje, że ludzie z dziećmi jeżdzą po wąskim i chodniku, To są prawdziwe problemy mieszkańców. Nie sądze, żeby ktoś z nich chciał płacić w tych czasach więcej i drenować swój bużdzet. A właściciele lokali to chyba wiedzieli gdzie je mają? To jest ulica z blokami mieszkalnymi, a ich blok nie zapewnił miejsc parkingowych wcale, chociaż budował się w czasie gdzie mógł. Jeśli ta ulica będzie płatna to już będzie skandal.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Regionalny. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Link do Polityki prywatności: LINK
Reklama