Na skrzyżowaniu ulicy Miłej z Franciszka Ryxa w Prażmowie w bok opla wjechał mający pierwszeństwo mercedes. Mimo dość poważnych uszkodzeń samochodu i spowodowania kolizji, kierujący oplem odjechał z miejsca zdarzenia. "Kierowcę", jak się okazało 15-letniego, zatrzymał kilkaset metrów dalej świadek zdarzenia, jadący właśnie na służbę policjant z prażmowskiego komisariatu. Post. Mariusz Jasiński udzielił też pomocy poszkodowanej w wypadku 37-letniej kierującej mercedesem.
Sprawa nastolatka trafi do sądu dla nieletnich. - Póki co zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek, gdyż okazało się, że hospitalizacji wymaga jeden z pasażerów opla, prowadzonego przez 15-latka - informuje asp. Magdalena Gąsowska z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.
Napisz komentarz
Komentarze