Projekt zakłada, że droga od Nowinek do ul. Pionierów w Zalesiu Górnym będzie wyasfaltowana. Aby to było możliwe, konieczne jest wycięcie kilkuset drzew i krzewów. Mieszkańcy nie t
ylko obawiają się dewastacji przyrody, ale także wzrostu natężenia ruchu, a co za tym idzie hałasu i spalin.
W sprawie wypowiedziały się władze Piaseczna, które chciały, aby starostwo rozważyło zamianę kategorii drogi z powiatowej na gminną. Niewiele mogło zrobić w tej kwestii Nadleśnictwo Chojnów, które tłumaczyło, że inwestycja jest prowadzona w trybie specustawy i po śladzie wyznaczonym na mapach, w związku z czym opinia leśników nie była wymagana.
Dwie petycje przeciwne inwestycji
W odpowiedzi na plany starostwa powiatowego w Piasecznie wobec Gościńca Wareckiego, do urzędu wpłynęły dwie petycje. W obu wyrażono sprzeciw wobec ingerencji w samym sercu Chojnowskiego Parku Krajobrazowego. – Apelujemy o odstąpienie od realizacji projektu drogi Gościniec Warecki, gdyż obecny projekt nieodwracalnie zniszczy walory przyrodnicze, krajobrazowe i historyczne Gościńca Wareckiego – czytamy w petycji, pod którą podpisały się stowarzyszenia: Przyjaciół Zalesia Górnego i Polska 2050 Piaseczno oraz Alarm dla Klimatu Piaseczno. Ich zdaniem projekt jest szkodliwy, dla środowiska i zwierząt. Organizacje te oczekiwały, że droga otrzyma status gminnej, co umożliwi obniżenie standardów technicznych drogi i opracowanie dla niej nowego projektu.
Jak podkreślano, Gościniec Warecki jest nie tylko pięknym turystycznym szlakiem ze starodrzewem, ale także miejscem bytu chronionych gatunków zwierząt.
W drugiej petycji jedna z mieszkanek przypominała, że w ten rejon gminy można dojechać przez Orzeszyn i apelowała do starosty o „zminimalizowanie żarłocznych planów przeciwko ekologii do sensownego uzdatnienia drogi w Nowinkach, bez krzywdzenia mieszkańców i gwałcenia przyrody”. Przy okazji wskazała na inny, ważny problem tej miejscowości, którym należałoby się zająć – braki wody.
Zabiegali o to od lat
Starostwo w odpowiedzi na petycję poinformowało, że zadanie zrealizuje w tym roku. Inwestycję nazywa przedłużaniem istniejącej już drogi asfaltowej w Krępie, która jest odpowiedzią na potrzeby mieszkańców, którzy od lat o nią zabiegali. Część z nich ma bowiem dosyć jazdy w kurzu i po wybojach. Dowodem tego jest petycja zwolenników rozbudowy Gościńca Wareckiego, pod którą podpisało się kilkaset osób.
– Na asfaltowych odcinkach Gościńca Wareckiego nie giną masowo zwierzęta, a ruch wcale się nie zwiększył – podkreśla starosta Ksawery Gut w odpowiedzi na jedną z petycji. – Chcemy odrobinę poszerzyć drogę, aby móc wybudować pobocze dla ruchu pieszego i rowerowego. Dziś odbywa się tu ruch mieszkańców takich miejscowości jak Dobiesz, Wojciechowice, Krępa, Jeziórko, Ustanówek czy Czarny Las, którzy wybierają to połączenie, zamiast jechać tzw. drogą śmierci, czyli DK nr 79. To szeroka, powiatowa droga, uczęszczana przez samochody, pieszych i rowerzystów, którzy z kolei muszą poruszać się w tumanach kurzu lub w błocie – dodał starosta piaseczyński.
Starosta zapewnia, że w ramach inwestycji nie jest planowana wycinka tysięcy drzew. Jak informuje, usunięte będą rosnące wzdłuż drogi drzewa, głównie kilkuletnie oraz krzaki. Na drodze prowadzone są już prace przygotowujące ją do wylania asfaltu. Jak się dowiedzieliśmy, inwestycja powinna zakończyć się najpóźniej w połowie października.
Napisz komentarz
Komentarze