Przypomnijmy, Maria Jolanta Batycka-Wąsik oraz Elżbieta Obłuska odwołały się od wyroku Sądu Okręgowego z ubiegłego roku. Skazał on wieloletnią wójt Lesznowoli na więzienie w zawieszeniu na 3 lata i orzekł obowiązek naprawienia wyrządzonej gminie szkody w kwocie ponad 1,3 mln zł. Zdaniem prokuratury i sądu dopuściła się bowiem nieuzasadnionego umarzania podatków, nie dopełniła wymogów ustawy o gospodarce nieruchomościami przy podpisywaniu umów na użytkowanie nieruchomości z terenu KPGO Mysiadło. Jeden z zarzutów dotyczył zawarcia tzw. umowy pozornej na dzierżawę nieruchomości, której skutkiem była konieczność zwrotu zapłaconej przez spółkę Inter-San zaliczki oraz odsetek w kwocie przekraczającej 1,3 mln złotych. Elżbieta Obłuska usłyszała wyrok jednego roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz karę pieniężną w wysokości 20 tys. zł.
W maju Sąd Apelacyjny po raz pierwszy rozpatrywał apelację. Po wysłuchaniu wójt i byłej skarbnik, ich obrońców, a także prokuratora, zdecydował o odroczeniu ogłoszenia wyroku z uwagi na zawiłość sprawy.
Brak nowego terminu
Kolejne terminy rozpraw – 23 maja i 20 lipca nie przyniosły rozstrzygnięcia, bo po prostu się nie odbyły, najpierw z powodu zwolnienia lekarskiego jednego z sędziów, następnie z uwagi na nominację jednego z sędziów do Sądu Najwyższego.
Wczoraj po południu poinformowano nas, że rozprawa, która miała odbyć się dziś o godz. 9:30, została zdjęta z wokandy i nie ma wyznaczonego nowego terminu. Nie podano, z jakiej przyczyny rozprawa się nie odbędzie.
Jak poinformowała nas Agnieszka Gołębiewska, Starszy Inspektor z Sekretariatu Wiceprezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie, sprawę zdjęto z wokandy zarządzeniem Wiceprezesa Sądu Apelacyjnego z uwagi na przeniesienie sędzi prowadzącej sprawę do III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oraz zwolnieniem z obowiązku orzekania w II Wydziale Karnym.
W przypadku utrzymania wyroku Sądu Okręgowego, Maria Jolanta Batycka-Wąsik straci stanowisko wójta gminy Lesznowola.
Napisz komentarz
Komentarze