Reklama

Kolejka dla rywali

W miniony weekend piłkarski zwycięstwa odnosili przeciwnicy drużyn z naszego powiatu.
Kolejka dla rywali
Rezerwy Wisły Płock pokonały Piaseczno.

To była trudna seria gier dla IV-ligowych klubów z powiatu piaseczyńskiego. Zarówno MKS Piaseczno, jak i Orzeł Baniocha musieli zmierzyć się z wymagającymi przeciwnikami z samej czołówki tabeli.

Trzecia porażka z rzędu

Piłkarze Orła Baniocha znakomicie zaczęli sezon, wygrywając 3 z 4 meczów w pierwszych kolejkach rozgrywek, ale od 31 sierpnia nie mogą być zadowoleni z wyników. Po wyjazdowej porażce z Ząbkovią Ząbki (1:2) i domowej przegranej z Oskarem Przysucha (1:3) gracze z Baniochy niezwykle zmotywowani przystępowali do spotkania z Victorią Sulejówek na stadionie przeciwnika. Tym razem również lepsi byli rywale.

W pierwszej połowie nie obejrzeliśmy bramek. Dopiero w 65. minucie wynik otworzył z rzutu karnego Sebastian Pindor. Chwilę później gospodarze prowadzili już 2:0 – po akcji lewym skrzydłem świetnym uderzeniem popisał się Konrad Śliwka. W końcówce starcia Orzeł strzelił gola kontaktowego, gdy jedenastkę wykorzystał Eryk Agnyziak. Czasu na odrobienie straty już jednak nie było i to Victoria mogła świętować zdobycie kompletu punktów.

Orzeł Baniocha plasuje się na 10. pozycji w ligowej tabeli. Zespół spróbuje przełamać złą passę w najbliższą sobotę o godzinie 16.00, kiedy zmierzy się na swoim boisku ze Świtem Staroźreby.

Wisła była skuteczniejsza

Swoją pierwszą przegraną na własnym stadionie od 17 października 2020 roku zanotowali w sobotę zawodnicy z Piaseczna. Choć MKS już w 8. minucie cieszył się z bramki Kamila Matulki, goście – Wisła II Płock – szybko odpowiedzieli 2 golami Adriana Szczutowskiego, napastnika, który w zeszłym sezonie zaliczył 10 meczów w Ekstraklasie w barwach Stali Mielec. Jeszcze przed przerwą piasecznianie wyrównali za sprawą celnego uderzenia Łukasza Krupnika.

Drugą połowę MKS rozpoczął od groźnych ataków, raz po raz wywołując zamieszanie w polu karnym Wisły. Goście byli jednak skuteczniejsi i dwukrotnie podwyższyli wynik – w 55. minucie na 3:2 trafił Kacper Kondracki, a później hat-tricka skompletował Szczutowski.

MKS Piaseczno spadł na 6. miejsce w stawce. W sobotę o 16.00 drużyna zagra na wyjeździe z klubem Narew 1962 Ostrołęka.

Czytaj także: Wicemistrzyni Europy

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama