Do zdarzenia doszło 26 września. 54-latek kierujący skodą, mieszkaniec gminy Góry Kalwaria za nic miał zasadę: "PIŁEŚ - nie jedź". Stracił panowanie nad swoim pojazdem, a podróż zakończył w przydrożnym rowie. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila.
Policjanci po raz kolejny apelują, aby pod żadnym pozorem nie wsiadać do samochodu po spożyciu alkoholu! Przypominają też, że nie istnieje żadna sprawdzona metoda, która pozwala określić ilość alkoholu, którą można wypić, aby nadal móc bezpiecznie prowadzić samochód. Jest natomiast udowodnione, że alkohol zmniejsza szybkość reakcji, ogranicza pole widzenia, powoduje błędną ocenę odległości i szybkości a ponadto pogarsza koordynację ruchów i obniża koncentrację.
Jazda po alkoholu nawet na krótkich dystansach czy bocznymi drogami nigdy nie jest bezpieczna.
Góra Kalwaria. Dachowanie skody. Kierowca kompletnie pijany
54-latek kierujący skodą stracił panowanie nad swoim pojazdem, a podróż zakończył w przydrożnym rowie. Szybko wyszło na jaw, dlaczego doszło do tego niebezpiecznego zdarzenia.
- 29.09.2022 09:59
- Źródło: KPP PIASECZNO
Źródło: KPP PIASECZNO
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze