W połowie października strażacy w całej Polsce rozpoczęli akcję informacyjną, w ramach której oflagowano budynki komend i pojazdy służbowe, a także zamieszczano informacje o postulatach. Przeprowadzili ją również strażacy z piaseczyńskiej komendy przy ul. Staszica. Jak zapowiadają, wezmą także udział w planowanej na 17 listopada ogólnopolskiej manifestacji służb mundurowych, organizowanej przez „Solidarność”.
Jak informuje kpt. Marek Wasiewicz, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej przy Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie, głównym postulatem strażaków są podwyżki w wysokości 20%. – Inne postulaty to także urealnienie budżetów komend w zakresie wydatków rzeczowych, doetatyzowanie służby w związku z ciągłym wzrostem zakresu zadań realizowanych przez PSP, wdrożenie w życie zmian rozporządzenia o pełnieniu służby przez strażaków PSP m.in. w zakresie rozliczania czasu służby strażaków skierowanych do szkół i ośrodków szkolenia, wdrożenie systemowych rozwiązań w zakresie wynagrodzeń pracowników cywilnych PSP, urealnienie siatki płac funkcjonariuszy i pracowników PSP w związku z ciągłym jej spłaszczaniem, urealnienie świadczeń socjalnych wypłacanych strażakom i zaliczenie do wysługi emerytalnej dodatkowej należności z tytułu wysługi lat, proponowanej przez MSWiA – wylicza kpt. Wasiewicz.
Zaostrzą protest?
Członkowie RKSP NSZZ „Solidarność” oczekują, że bezprecedensowe zaangażowanie strażaków w realizację zadań związanych z pandemią COVID-19, sytuacją na granicy polsko-białoruskiej oraz trwającym wciąż kryzysem związanym z napaścią Rosji na Ukrainę, zostaną dostrzeżone i odpowiednio docenione przez stronę rządową. Na razie rząd zaproponował służbom mundurowym podwyżkę w wysokości 7,8%, a waloryzacja wynagrodzeń ma wejść 1 marca 2023 roku. Rozmowy z premierem i przedstawicielami rządu nie przyniosły oczekiwanych przez związkowców rezultatów, którzy chcą wyższych podwyżek, wyrównujących straty, związane z galopującą inflacją, i to jeszcze w tym roku.
NSZZ „Solidarność” jest jedynym związkiem, który pozostaje w sporze zbiorowym z rządem w zakresie wynagrodzeń sfery budżetowej. Na razie nie zapowiada się na to, aby protest służb mundurowych miał zostać zaostrzony.
17 listopada w Warszawie protestować będą związkowcy z największych centrali związkowych zrzeszających sektory siłowe, a więc oprócz strażaków, także policjanci, strażnicy graniczni oraz służba więzienna, ale na pikietę może przyjść każdy, kto chciałby okazać im wsparcie. Hasło manifestacji to „Marsz Godności”.
Napisz komentarz
Komentarze