Reklama

Piaseczno. Zielona wyspa czy miejski absurd?

Piaseczno było jednym z miast-wyzwań w konkursie dla młodych architektów. Efektem ich pracy jest pierwsza „zielona wyspa”, póki co w formie drewnianej ławki, która stanęła na piaseczyńskim rynku. Mieszkańcy nie kryją zdziwienia pomysłem oraz jego lokalizacją.
Piaseczno. Zielona wyspa czy miejski absurd?

Autor: Joanna Ferlian-Tchórzewska

Źródło: UMiG Piaseczno

Konkurs przygotowano z okazji 11. sesji Światowego Forum Miejskiego w Katowicach (WUF11). Zwraca on uwagę na pogłębiający się problem zmniejszania powierzchni terenów zielonych w miastach. Ma też zachęcać do upowszechniania Celów Zrównoważonego Rozwoju i Nowej Agendy Miejskiej Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz zwiększać zaangażowanie młodych ludzi przy kształtowaniu polityk miejskich.

Dwoje młodych architektów - Aleksandra Jówko oraz Szymon Gromadzki, autorzy zwycięskiego projektu dla Piaseczna w kategorii „Miasto zielonej transformacji” przygotowało projekt pod nazwą „Zielony Archipelag” , który zakłada utworzenie kilku „zielonych wysp” na mapie Piaseczna. 

Problem betonozy pozostaje

Pierwsza wyspa pojawiła się już na placu Piłsudskiego w sąsiedztwie kościoła św. Anny. Na razie to drewniana ławka, która z czasem ma się zazielenić, gdyż wbudowano w nią ogromną donicę. Niebawem zasadzone zostaną rośliny bożonarodzeniowe, a na wiosnę pojawią się zioła. 

Za pracę „Zielony Archipelag” młodzi architekci otrzymali nagrodę finansową, a gmina środki na wdrożenie pomysłu w wysokości 25 000 zł. Organizatorami konkursu było Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Uniwersytet SWPS. Jak przyznają architekci, miasta"konkursowe" zostały z góry narzucone przez organizatorów. - Nie mieliśmy możliwości wyboru miasta. Konkurs obejmował 3 miasta i 3 różne kategorie, z czego Piaseczno reprezentowało kategorię "miasto zielonej transformacji" - tłumaczy Aleksandra Jówko.

Jednak mieszkańców dziwi zarówno lokalizacja „zielonej wyspy”, jak i sama idea jej stworzenia. Niektórzy piaseczyńską ławkę porównują do słynnych już patriotycznych ławek za 100 tys., które pojawiły się na zlecenie kancelarii premiera w różnych miejscach w kraju. – Tona drewna (czyżby z tych pustkowi, które kiedyś były Chojnowskim Parkiem Krajobrazowym?) na betonowej pustyni – to tylko jedna z opinii. – Zapraszamy młodych architektów do betonowo asfaltowej odnowionej ul. Geodetów. Wycięli dziesiątki drzew i nie zasądzili żadnego – dodaje inna z mieszkanek. Pojawiły się także głosy, wskazujące na wydatkowanie pieniędzy na chwilowe walory estetyczne, co nie rozwiązuje problemu betonozy. 

Jedno jest pewne – zabetonowane Piaseczno jest wyzwaniem, a projekt angażujący młodych architektów istotnie zwrócił uwagę na problem likwidacji terenów zielonych w miastach. Piaseczyński rynek obecne oblicze zyskał w 2010 roku.

Czytaj także: „Nie” dla ograniczenia buspasa? (przegladpiaseczynski.pl)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Zen 16.11.2022 11:47
No pięknie - doniczka to świetny pomysł w upalne dni Pan/Pani od podlewania będzie miał co robić w upalne dni. Gratuluję młodym architektom. A co to w ogóle rośliny bożonarodzeniowe? A poważnie to w czasach gdy kromka z pasztetem stała się podstawą żywienie to takie pomysły mnie mierżą.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
ppp 14.11.2022 08:05
ławka jest brązowa więc trzeba ją pomalować na zielono i dopiero wtedy będzie zielona wyspa.

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
oottooto 15.11.2022 14:02
oni maja wizje ? PO

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
KsW 14.11.2022 07:52
Ile kosztowała ta ławka?

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Reklama
Reklama
Reklama