Do zdarzenia doszło w czwartek 17 listopada w godzinach porannych. Na przejeździe kolejowym w Starej Iwicznej kierowców zaniepokoiło zachowanie kierującego toyotą yaris, który po podniesieniu rogatek nie ruszył w dalszą drogę. Jeden ze świadków zajrzał do unieruchomionego auta i okazało się, że jego kierowca śpi. Interweniujący miał też wyczuć od śpiącego za kółkiem mężczyzny alkohol, dlatego wyjął kluczyki ze stacyjki toyoty i wezwał na miejsce policjantów.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze przebadali kierowcę toyoty alkomatem. – Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu – informuje asp. Magdalena Gąsowska, rzeczniczka prasowa piaseczyńskiej policji.
Na szczęście konsekwencją zdarzenia był głównie ogromny korek, jaki utworzył się na tej trasie. Oczywiście kierowca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności, na razie stracił prawo jazdy, ale za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze