O ile sobota w centralnej Polsce będzie w miarę spokojna, ciepła i niemal bezwietrzna, to w niedzielę z południa nad Mazowsze dotrzeć mają chmury zwiastujące intensywne opady śniegu. IMGW prognozuje, że w naszym regionie spaść może do 15-20 cm białego puchu. Nasili się również wiatr, w porywach do 60 km/h, co w połączeniu z intensywnym opadem śniegu, może ograniczać widzialność.
To będzie pierwszy tak mocny akcent zimowy, ale nie ostatni, bo w poniedziałek utrzyma się duże zachmurzenie i wciąż ma sypać śnieg – w centrum, podobnie jak na północy kraju spodziewany jest przyrost o około 10 cm, a wiatr wciąż może dawać się we znaki.
W najbliższych dniach będzie też coraz chłodniej. W weekend nocą temperatura może spadać do -4 st,. C, a w przyszłym tygodniu nawet do -8 st. C. Temperatury poniżej zera spadać będą także w ciągu dnia. W taką pogodę bądźmy czujni i reagujmy, jeśli widzimy osobę bezdomną czy śpiącą na ławce. Mróz może być dla nich zabójczy, dlatego poinformujmy o miejscu pobytu takiej osoby (nawet jeśli jest przytomna i odmawia przyjęcia pomocy), dzwoniąc na numer 112.
Piaseczno gotowe na atak
Gmina Piaseczno zapewnia, że zima w tym roku nie zaskoczy drogowców. - Próbne alarmy przeciwoblodzeniowe dowiodły, iż trzymamy żywioł pod kontrolą - choć nie należy brać tego za dobrą wróżbę, bo wiadomo, że z siłami przyrody człowiek czasem nie wygra - mówi Janusz Sędzicki z Wydziału Utrzymania Infrastruktury i Transportu Publicznego. - Jednak będące w dyspozycji 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu: 7 pługoposypywarek, 4 brygady po 6 ludzi, a każda brygada wyposażona w ciągnik z pługiem, do tego koparka z pługiem do akcji specjalnych, a przede wszystkim zgromadzone zapasy 1.000 ton soli i 2.500 ton piasku, dają gwarancję, że nawet ciężka zima nie będzie dla firmy zajmującej się zimowym utrzymaniem dróg groźna. Niezależnie jednak od stanu przygotowania gminnych służb, należy mieć na względzie także sytuacje, w których siła bądź nieprzewidywalność przyrody nie będą mogły być natychmiast przezwyciężone siłami ludzkimi. W takich przypadkach może następować chwilowe pogorszenie stanu nawierzchni zarządzanych przez Gminę dróg, które będzie usuwane tak szybko, jak możliwości techniczne na to pozwolą - dodaje Sędzicki.
Jak informuje miasto, ze względu na ochronę miejskiej zieleni i zwierząt chodniki nie będą posypywane solą, a jedynie piaskiem, dlatego nie należy się spodziewać, iż będą idealnie czarne. - Względy ekologiczne wiodą prym. Oczywiście w przypadku krytycznej śliskości chodników, będzie dodawana do piasku domieszka soli, jednak za wszelką cenę gmina Piaseczno chce unikać stosowania takiej metody zwalczania śliskości, ograniczając ją do naprawdę koniecznych przypadków, jak powstawanie gołoledzi - podkreśla Janusz Sędzicki.
Napisz komentarz
Komentarze