Piaseczno. Zasługują na więcej

Obecnie kwatera upamiętnia jedynie dwóch strażaków – Jana Brenera, który zmarł w wieku 23 lat w Piasecznie w grudniu 1944 roku oraz Henryka Szafrańskiego, który zginął tragicznie podczas akcji w lipcu 1961 roku w wieku 19 lat. Choć grób, znajdujący się na cmentarzu parafialnym, dzięki współpracy parafii, OSP, gminy i lokalnych społeczników uporządkowano, odświeżono i zabezpieczono, to jego wygląd wciąż pozostawia wiele do życzenia. 

Na sprawę zwrócił uwagę w 2020 roku Społeczny Komitet Przywrócenia Pamięci Kwatery Strażaków OSP. Pod koniec ubiegłego roku powrócił do niej Zespół Konsultacyjny ds. Dziedzictwa Piaseczna, powołując się m.in. na publikację historyka Dawida Miszkiewicza – kronikarza Ochotniczej Straży Pożarnej w Piasecznie. 

Upamiętnić godnie

Miszkiewicz w publikacji z 2021 roku, wydanej w formie broszury, wskazał potrzebę przekształcenia mogiły tak, aby godnie upamiętniała nieżyjących strażaków. To ochotnicy z Piaseczna, polegli lub zamordowani w czasie II wojny światowej, ale też zmarli wskutek obrażeń odniesionych w czasie akcji ratowniczo-gaśniczych oraz dwaj druhowie pochowani w tym miejscu. Chodzi o Piotra Wasiewicza, zmarłego 1 lipca 1909 roku w Piasecznie, Wojciecha Dąbrowskiego, zmarłego w marcu 1928 roku prawdopodobnie w Piasecznie, a także Franciszka Barcika, zmarłego 22 października 1929 roku, Mariana Ostrowskiego (zastępcę prezesa OSP), zmarłego 10 września 1939 roku w Piasecznie, Józefa Sobiesiaka, który zginął we wrześniu 1939 roku podczas obrony Warszawy, jak również zamordowanego w Katyniu naczelnika Antoniego Markowskiego i w Palmirach prezesa Mieczysława Markowskiego oraz zastępcę naczelnika Stanisław Rowińskiego (wszyscy 1940 r.), Aleksandra Kazubka (zm. w sierpniu 1944 w Zalesiu), Jerzego Jaszczołta (zm. w sierpniu 1944 w Warszawie) Tadeusza Nojka (zm. w 1948 w Piasecznie) oraz wspomnianych już Brenera i Szafrańskiego. Lista tych nazwisk miałaby się znaleźć na tablicy nagrobnej.

Wnikliwie zbadać

Jak ustalono, w istniejącej mogile najpewniej pochowano przynajmniej pięciu z ww. strażaków: Dąbrowskiego, Barcika, Brenera, Szafrańskiego i Nojka, jednak możliwe, że pochówków w tym miejscu było więcej. 

Z wnioskiem w sprawie podjęcia działań w celu przekształcenia kwatery Zespół Konsultacyjny ds. Dziedzictwa Piaseczna wystąpił do władz miasta. Postawienie pomnika miałoby być poprzedzone wnikliwymi badaniami w celu ustalenia faktów historycznych. 

Czytaj też: Piaseczno. Kontrowersyjna inwestycja daje mieszkańcom w kość! (przegladpiaseczynski.pl)