Reklama

W czołówce strzelców

Były snajper Kosy Konstancin znakomicie radzi sobie w młodzieżowej ekipie Wisły Płock. Jego drużyna zajmuje aktualnie piąte miejsce w ligowej tabeli.
W czołówce strzelców

Zanim trafił do akademii Wisły Płock, Danny Babor szlifował swój talent w ekipie Kosy Konstancin (wcześniej grał także w Drukarzu i Grochovii Warszawa). W zespole rocznika 2006 wielokrotnie wyróżniał się wysokimi umiejętnościami, regularnie trafiając do siatki przeciwników. Nie inaczej jest teraz w Centralnej Lidze Juniorów do lat 17.

Na początku dodajmy, że forma tegorocznych rozgrywek jest zupełnie inna niż w poprzednich latach – zamiast czterech ośmiozespołowych grup kluby rywalizują obecnie w dwóch grupach (zachodnia i wschodnia) po 16 zespołów. Nie byle jakimi, ponieważ w grupie wschodniej, w której znajduje się Wisła Płock, występują również juniorzy między innymi: Legii Warszawa, Widzewa Łódź, Cracovii, Jagiellonii Białystok oraz Korony Kielce, czyli klubów, których seniorzy grają w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Na koniec sezonu z ligi spadną cztery najsłabsze zespoły, liderzy grup zmierzą się w dwumeczu o mistrzostwo Polski, a wiceliderzy powalczą o trzecie miejsce. Rywalizacja stoi na bardzo wysokim poziomie, zaś były gracz Kosy ma duży wpływ na dobre wyniki płocczan.

Snajper, jakich mało

Po 17. kolejkach Wisła Płock zajmuje piąte miejsce w tabeli, mając stratę 7 punktów do drugiej Wisły Kraków. Przed nią jeszcze Jagiellonia Białystok (5 punktów więcej), Korona Kielce (6 więcej) i Legia Warszawa, która całkowicie odjechała konkurencji, notując 14 zwycięstw, 1 remis i zaledwie 1 porażkę. We wszystkich dotychczasowych spotkaniach Płock zdobył ogółem 46 bramek, z których aż 25 było autorstwa dwóch zawodników – Szymona Leśniewskiego (14) i właśnie Danny’ego Babora (11).

Młody piłkarz cieszył się ze swoich trafień kolejno przeciwko: Jagiellonii, Cracovii, Polonii Warszawa, Hutnikowi Kraków, Widzewowi Łódź, AKS SMS Łódź, Stali Rzeszów, a także Wiśle Kraków i Koronie Kielce, w starciach z którymi udało mu się po dwa razy pokonać golkiperów rywali.

– Dziesięć minut później było już zresztą 3:0 dla młodych Nafciarzy. Wówczas mieliśmy kolejną centrę z lewego skrzydła. Podanie przedłużył Szymon Leśniewski, a całość wykończył Rafał Rajkowski. Po godzinie gry wspomniany napastnik posłał kapitalną, prostopadłą piłkę do wybiegającego za linię obrony przeciwnika Danny’ego Babora. Napastnik ze stoickim spokojem wykorzystał tę sytuację, kompletując dublet uderzeniem między nogami bramkarza – relacjonowała starcie z Koroną oficjalna strona internetowa Wisły Płock.

Dorobek Babora gwarantuje mu obecnie trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców – identyczną liczbę bramek na swoim koncie mają jeszcze: Marcel Adamczyk z Polonii, Filip Kowalski z Wisły Kraków, Kacper Kucharczyk z Korony. Nad nimi zaś wymieniony już wcześniej Szymon Leśniewski oraz liderzy klasyfikacji – Tomasz Rojkowski z Legii Warszawa, Hugo Woyna-Orlewicz z ekipy „Białej Gwiazdy”. Napastnikowi, który ponadto asystuje także kolegom z drużyny, z pewnością czujnie przyglądają się trenerzy szóstego zespołu seniorskiej Ekstraklasy.

Wisła Płock ma spore szanse, żeby powalczyć o drugie miejsce w tabeli Centralnej Ligi Juniorów. Jej najbliższe spotkanie ligowe odbędzie się na początku marca – na wyjeździe czekać na nią będzie Resovia. Będziemy z uwagą śledzić poczynania utalentowanego zawodnika, który rozwijał się w Konstancinie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama