Ministerstwo Finansów opublikowało wskaźniki dochodów podatkowych w przeliczeniu na jednego mieszkańca dla poszczególnych samorządów w Polsce. W czołówce gmin naszego powiatu nastąpiła niewielka zmiana. Według danych na 2023 rok Lesznowola wyprzedziła Konstancin-Jeziornę, a trzecie miejsce zajęło ponownie Piaseczno. Zgodnie z ustawą o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, tzw. wskaźnik G dla każdej gminy oblicza się dzieląc kwotę dochodów podatkowych (m.in. z tytułu podatków – od nieruchomości, rolnego, leśnego, od środków transportowych, od czynności cywilnoprawnych, a także wpływy z CIT i PIT) za rok poprzedzający rok bazowy przez liczbę mieszkańców gminy. Wskaźnik G finalnie odpowiada za to ile i które gminy zapłacą tzw. „janosikowego”.
Nasze najbogatsze gminy spadły nieco w rankingu ogólnopolskim. Jednak dochody Lesznowoli według ministerialnych danych wzrosły w stosunku do ubiegłego roku i wnoszą 4 864,99 zł (4721,37 zł wg danych na rok 2022). To daje jej pierwsze miejsce w powiecie, 8. na Mazowszu oraz 30. miejsce w Polsce. Niewiele niżej uplasował się Konstancin-Jeziorna z dochodami 4 572,57 per capita (w 2022 r. – 4 796,24 zł), co daje gminie 35. miejsce w kraju, 11. w województwie mazowieckim i 2. w powiecie. Pierwszą trójkę w powiecie zamyka Piaseczno z dochodem 3 648,32 zł na mieszkańca i aż 72. miejscem w kraju. W roku ubiegłym z dochodem w wysokości 3493,72 zł Piaseczno zajęło 67. miejsce w Polsce. Kolejne trzy gminy to Tarczyn (2 822,45 zł – 185. miejsce w Polsce), który w tym roku wyprzedził Górę Kalwarię (2 704,47 zł – 216. pozycja w kraju) oraz Prażmów (2 245,60 zł – miejsce 416). Ale wszystkie trzy gminy mogą się cieszyć nieco wyższymi dochodami per capita. Ubiegłoroczny wskaźnik G wyniósł odpowiednio: Tarczyn - 2497,24 zł, Góra Kalwaria - 2514,94 zł, Prażmów - 2231,31 zł.
Bogatsze gminy- większe "janosikowe"
Co oznacza ten ranking? Ministerstwo Finansów tworzy go w jasno określonym celu. Wskaźnik G decyduje bowiem o tym, czy dana gmina będzie płacić swoisty haracz na rzecz biedniejszych samorządów w postaci „janosikowego”, czy też będzie miała szanse zostać beneficjentem tego mechanizmu. Jak podaje resort finansów wskaźnik gminny Gg dla kraju wynosi 2 246,66 zł. Jeśli dochody gminy przekraczają go powyżej 150%, samorząd musi w swoim budżecie zabezpieczyć środki na „janosikowe”. W 2023 r. zapłacą je więc Lesznowola, Konstancin-Jeziorna i Piaseczno. Oczywiście oznacza to równocześnie mniej środków w budżecie na realizację potrzeb mieszkańców własnej gminy.
Pieniędzy wciąż brakuje
Tego typu dane, dotyczące wysokich wpływów do budżetu w przeliczeniu na jednego mieszkańca, wywołują oczywiście dyskusje wśród części mieszkańców, którzy zwracają uwagę, że skoro samorząd może liczyć na tak duże wpływy, w tym również z płaconych przez nich podatków, powinno to znajdować odzwierciedlenie w realizowanych inwestycjach.
- Tymczasem obie gminy z czołówki nie tylko niespecjalnie realizują inwestycje, a nawet jako pierwsze zaczęły wyłączać latarnie nocą, żeby im się budżet spinał - komentuje pan Michał. - A to wszystko efekt złego zarządzania przez ostatnie lata i "przejadania" naszych wspólnych pieniędzy.
Spośród 2477 gmin w Polsce niezmiennie najwyższy wskaźnik G ma Kleszczów w woj. łódzkim (32 477,69 zł). Nic dziwnego, wszak na jej terenie zlokalizowane są zarówno Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów, jak i Elektrownia Bełchatów. Najniższe dochody w przeliczeniu na mieszkańca ma Potok Górny w woj. lubelskim (541,25 zł).
Napisz komentarz
Komentarze