Czy wójt dotrzyma słowa w sprawie toksycznych odpadów?

O tym, ile będzie kosztować utylizacja nielegalnych odpadów w gminie Prażmów, poinformował na swoim profilu radny Krzysztof Wiśniewski, który podkreślił, że podjęcie odpowiedzialności za gminę to krok w kierunku bezpiecznej przyszłości. 

– Jednakże, aby to osiągnąć, musimy podjąć trudne decyzje. Musimy zastanowić się, co jest ważniejsze, inwestycje czy bezpieczeństwo i zdrowie nas wszystkich – napisał Wiśniewski.

Mieszkańcy, którzy stawili się na sesji Rady Gminy Prażmów 21 września, z ogromną determinacją walczyli, aby przekonać wszystkich zebranych, że wszelkie postanowienia co do działań ws. wywiezienia odpadów muszą zostać podjęte natychmiast.    I to udało się im osiągnąć. Wójt gminy zobowiązał się do końca miesiąca przedstawić konkretne decyzje, a co za tym idzie uruchomić odpowiednie procedury.

Kiedy ruszy procedura? 

Jeżeli oficjalnie zostanie potwierdzona informacja, że 4 procent odpadów na posesji w Nowym Prażmowie pochodzi ze spółki Nitro-Chemu, ta zgodnie z zobowiązaniem pokryje koszt ich utylizacji . W związku z tym, jak powiedział wójt Jan Adam Dąbek, do piątku odbędzie się ostatnie spotkanie z przedstawicielami Nitro-Chem. Gmina będzie się starała wynegocjować jak najwyższe stawki finansowe za tę część odpadów, która należy do spółki. Jeśli negocjacje zakończą się pozytywnie dla Prażmowa, zostanie podpisana umowa między gminą a spółką Nitro-Chem.

Niezależnie od wyniku rozmów najpóźniej do 29 września zostanie zwołana nadzwyczajna sesja rady gminy, podczas której uchwałą zostaną zabezpieczone środki na wywóz oraz utylizację odpadów. 

Wójt Jan Adam Dąbek zobowiązał się jednocześnie do wszczęcia postępowania na podstawie art. 26a ustawy – [Działania podejmowane w przypadku konieczności niezwłocznego usunięcia odpadów] -Odpady. Po tych wszystkich działaniach będzie można ogłosić przetarg na wywóz i utylizację toksycznych odpadów z Nowego Prażmowa. 

Potrzebne ponad 20 milionów 

Radny Krzysztof Wiśniewski poinformował Przegląd Piaseczyński, że kwotę 21 milionów 400 tysięcy złotych wójt Prażmowa Jan Adam Dąbek podał na ostatnim zebraniu wiejskim w Łosiu. 

– Wójt powiedział, że zrobił rozeznanie cenowe spośród dwóch firm, które odpowiedziały. Taka kwota, którą podał wójt, była najniższa. Są one szacunkowe i obejmują cały proces, ponieważ zajmują się tym firmy specjalistyczne – dodał radny Gminy Prażmów Krzysztof Wiśniewski. 

Organizacja NIE dla ruiny Gminy Prażmów, której członkowie bardzo aktywnie angażują się w nagłośnienie sprawy oraz rozwiązanie problemu, podała w mediach społecznościowych uzyskane, pełne informacje na temat możliwości dofinansowania czy zwrotu kosztów utylizacji niebezpiecznych odpadów. 

Gmina może liczyć na bezzwrotną dopłatę z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, która wyniesie 8 640 000 złotych. Pożyczkę 12 760 000 złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, której 30 procent podlega umorzeniu na koniec spłaty. 

Impas w sprawie odpadów w Nowym Prażmowie trwa już 3 lata. Mieszkańcy gminy mają nadzieję, że tym razem zostaną podjęte decyzje, które uruchomią wszystkie procedury w celu wywiezienia toksycznych odpadów z Nowego Prażmowa i wróci normalne życie.

Czytaj też: