Łoś pojawił się na skraju Nowej Woli i Zgorzały. Spacerował na rondzie pod prąd, wprawiając kierowców w osłupienie. Na szczęście kierujący ze zrozumieniem podeszli do niecodziennego gościa i spokojnie oczekiwali na przejazd.
Okolice, w które dotarło zwierzę, są dość gęsto zabudowane i w bliskiej odległości próżno szukać lasu. Mamy nadzieję, że łoś szczęśliwie wrócił w bardziej przyjazne mu otoczenie. Za nagranie dziękujemy Czytelnikowi, Panu Przemkowi.
CZYTAJ TEŻ:
Napisz komentarz
Komentarze