Reklama

Ile mogę wypić? Czy alkohol jest problemem?

Alkohol towarzyszy człowiekowi od tysięcy lat. Jest częścią kultury, celebracji, spotkań towarzyskich i codziennego życia. Choć wydaje się powszechny i pozornie bezpieczny, każdy powinien sobie postawić pytanie, ile może wypić i czy wciąż ma kontrolę nad swoimi nawykami. Przyjrzyjmy się temu z naukowego punktu widzenia, analizując dane i statystyki.
Ile mogę wypić? Czy alkohol jest problemem?

Co znajdziemy w artykule:

  1. Jakie są normy bezpiecznego spożycia alkoholu według WHO i NIH – zalecenia dotyczące mężczyzn i kobiet, w tym co oznacza "jeden drink".
  2. Jak alkohol wpływa na zdrowie, nawet w małych ilościach – zwiększone ryzyko chorób, takich jak marskość wątroby czy nowotwory.
  3. Kiedy picie alkoholu staje się problemem – oznaki, że picie zaczyna wymykać się spod kontroli.
  4. Zaskakujące statystyki dotyczące spożycia alkoholu w Polsce – statystyczny Polak pije znacznie więcej alkoholu niż średnia światowa, co przekłada się na problemy zdrowotne i społeczne.
  5. Jak nie przekroczyć granicy między przyjemnością a ryzykiem – wskazówki, jak świadomie kontrolować spożycie alkoholu i unikać jego negatywnych skutków dla zdrowia i relacji.

Szacunkowy czas czytania tekstu: Około 7  minut

Ile mogę wypić, aby było bezpiecznie?

Normy dla „bezpiecznego” spożycia alkoholu różnią się w zależności od kraju i organizacji zdrowotnej. Zalecenia określają względnie bezpieczną dla zdrowia dawkę etanolu. Według Amerykańskiego Instytutu Zdrowia (NIH), umiarkowane spożycie alkoholu definiowane jest jako 1 drink dziennie dla kobiet i 2 drinki dziennie dla mężczyzn. Jeden drink to odpowiednio 350 ml piwa, 150 ml wina lub 40 ml mocnego alkoholu. Dla porównania Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby dorosły mężczyzna spożywał nie więcej niż 500 mililitrów piwa, 250 mililitrów wina lub 50 mililitrów wódki dziennie. Zalecenia dotyczące kobiet są o połowę mniejsze. Jednak nawet przy tej ilości, to właśnie regularność picia jest dużym ryzykiem, a alkohol wcale nie jest tak obojętny dla zdrowia, jak mogłoby się wydawać. Współcześnie coraz więcej mówi się, że nie istnieje pojęcie bezpiecznej dawki alkoholu.

Alkohol a zdrowie – twarde dane

Statystyki dotyczące wpływu alkoholu na zdrowie są nieubłagane. Nawet umiarkowane picie zwiększa ryzyko pojawienia się problemów, w tym między innymi chorób wątroby, takich jak marskość (ryzyko wzrasta już przy dwóch dawkach dziennie). To także nowotwory piersi, wątroby, jelita grubego i jamy ustnej. Regularne picie zwiększa ryzyko raka o 10-15%. Częste spożywanie większych ilości prowadzi również do nadciśnienia, niewydolności serca i udaru mózgu.

Kiedy alkohol staje się problemem?

Alkohol może stać się problemem na wiele sposobów, nawet jeśli nie możemy jeszcze mówić o uzależnieniu. Warto zwrócić uwagę na kilka znaków ostrzegawczych, które mogą świadczyć o tym, że picie wymyka się spod kontroli. Pierwsze na co powinno się zwrócić uwagę to zwiększanie tolerancji na alkohol. Jest to sytuacja, w której organizm potrzebuje przyjąć większą dawkę etanolu, by poczuć jego efekty. Kolejny element to regularne picie dla relaksu, które staję się głównym sposobem na odprężenie, a inne rozwiązania wydają się już nieskuteczne i nieatrakcyjne. Zdecydowane przekroczenie cienkiej czerwonej linii następuje, gdy dochodzi do zaniedbywania obowiązków. To moment, w którym alkohol zaczyna wpływać na życie zawodowe lub rodzinne, a efekty tych oddziaływań stają się niemożliwe do ukrycia. Ten poziom związany jest z utratą kontroli, która jeszcze przez jakiś czas pozornie dawała nadzieje, że problemu jeszcze nie ma, natomiast teraz jej brak zaczyna być zauważalny. To stan, w którym planowano wypić jedno piwo, a skończyło się na pięciu.

Według badania przeprowadzonego w Polsce w 2022 roku, problematyczne picie alkoholu dotyczy 6% dorosłych mężczyzn i 2% dorosłych kobiet. W 2021 roku do spożywania alkoholu w nadmiernych ilościach lub częściej niż zalecają to normy przyznało się 20% dorosłych Polaków. Problemem jest także picie alkoholu w sytuacjach ryzykownych, takich jak na przykład prowadzenie samochodu. Statystyki wskazują, że w 2022 roku w Polsce 27% wypadków drogowych było spowodowanych przez osoby nietrzeźwe.

Alkohol i społeczeństwo – liczby, które zaskakują

Statystyczny Polak wypija rocznie około 10,6 litra czystego alkoholu (dane WHO z 2021 roku). To dużo więcej niż średnia światowa, która wynosi 6,4 litra. Co ciekawe, osoby z wyższymi zarobkami częściej spożywają alkohol, choć nie zawsze w większych ilościach. Alkohol towarzyszy im podczas spotkań biznesowych, kolacji czy wyjść towarzyskich. Badania przeprowadzone w dużych miastach, takich jak Warszawa, Kraków czy Wrocław, pokazują, że: 60% mężczyzn w wieku 25-45 lat regularnie spożywa alkohol (przynajmniej raz w tygodniu). W tej samej grupie wiekowej 40% kobiet sięga po alkohol równie często.

Alkohol a życie towarzyskie – gdzie kończy się przyjemność, a zaczyna ryzyko?

W dużych miastach alkohol staje się elementem nie tylko spotkań z przyjaciółmi, ale także częścią życia zawodowego i rozrywki. Statystyki wskazują, że osoby zarabiające powyżej przeciętnej częściej uczestniczą w spotkaniach biznesowych przy alkoholu, a także częściej chodzą do restauracji, barów czy klubów, gdzie spożywanie napojów wyskokowych jest na porządku dziennym. Jednak granicę między przyjemnością a ryzykiem łatwo przekroczyć. Z badań wynika, że osoby zarabiające więcej częściej sięgają po alkohol w celach odprężenia po pracy, co może prowadzić do rozwoju niezdrowych nawyków.

Picie alkoholu w umiarkowanych ilościach może być elementem życia towarzyskiego i zawodowego, ale nie jest pozbawione ryzyka. Nawet małe ilości alkoholu wpływają na zdrowie, a jego regularne spożywanie może prowadzić do problemów zdrowotnych i psychicznych. Warto zastanowić się, czy styl życia, który prowadzimy nie zmierza w kierunku problematycznego picia i czy nadal mamy kontroluję nad swoimi nawykami.

Czytaj też:
 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama