Reklama

Niespodzianka na koniec jesieni

W ostatnim meczu rundy MKS Piaseczno nieoczekiwanie pokonał jedną z ekip z ligowej czołówki.
Niespodzianka na koniec jesieni
Wynik otworzył Sebastian Folwarski

Źródło: Zdjęcie z archiwum

Jesień w piłkarskiej IV Lidze dobiegła końca – przed nami przerwa zimowa i okres przygotowawczy, podczas którego drużyny będą szlifować formę na rundę wiosenną. W ostatniej kolejce zmagań nie brakowało emocji.

W sobotę 23 listopada w Warszawie MKS Piaseczno mierzył się z miejscowym Hutnikiem. To drużyna, która w obecnym sezonie może pochwalić się 10 zwycięstwami – taki dorobek ma łącznie tylko 5 klubów w stawce. Tym razem jednak to nie faworyci świętowali po końcowym gwizdku sędziego.

W pierwszej połowie mieliśmy cios za cios – po kwadransie gry do siatki przeciwnika trafił Sebastian Folwarski, ale niedługo później na jego gola odpowiedział Michał Kielak. Po przerwie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą bramki Macieja Prusinowskiego, jednak MKS zdołał się szybko podnieść i dwukrotnie ukłuł stołeczną drużynę. Najpierw gola strzelił Adam Jaszczak, zaś zaledwie 4 minuty później piłkę do siatki skierował Filip Dziełak. Wynik nie uległ już zmianie i goście mogli się cieszyć z ciężko wywalczonego kompletu punktów.

To 5. wygrana piasecznian w tym sezonie IV Ligi. Po rundzie jesiennej zespół z dorobkiem 17 punktów w 17 meczach zajmuje 13. lokatę w tabeli. Identyczną liczbę punktów posiada będąca niżej Wilga Garwolin. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama