W ubiegłym tygodniu policjanci z piaseczyńskiej drogówki zwrócili uwagę na kierowcę BMW. Mężczyzna zajęty był komórką podczas jazdy. Nie zauważył policyjnego auta, ignorował także znaki drogowe.
– Funkcjonariusze dokonali pomiaru prędkości z jaką poruszał się kierujący. Miernik wskazał 103 km/h, przy obowiązującym ograniczeniu do 50! Bardzo szybko wyszło na jaw, że nie jest pierwsze przewinienie młodego mężczyzny. 19-latek już wcześniej stracił prawo jazdy za przekroczenie 24 punktów karnych. Stało się to w lipcu 2024 roku. W październiku, 19-latek odzyskał prawo jazdy po zdanym egzaminie, jednak jego radość z ponownego posiadania uprawnień nie będzie trwała długo... – przekazała podkom. Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji.
Za przekroczenie prędkości młody kierowca otrzymał 3 tys. zł mandatu oraz 13 punktów karnych. Natomiast za korzystanie z telefonu podczas jazdy dodatkowo wpadło mu na konto 12 punktów i 500 zł mandatu.
– W efekcie ponownie przekroczył limit 24 punktów, co oznacza konieczność ponownego zdawania egzaminu na prawo jazdy – dodała podkom. Magdalena Gąsowska.
Napisz komentarz
Komentarze