Ma być przejście i furtka

Gmina podjęła kroki zmierzające do stworzenia przejścia dla pieszych w okolicach placu zabaw na ul. Gminnej.

O problemie braku przejścia dla pieszych w sąsiedztwie placu zabaw oraz budynku usługowego na ul. Gminnej pisaliśmy na początku wakacji. Ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż oddanej przed rokiem do użytku po rozbudowie drodze znajduje się po północnej stronie. Aby dostać się na drugą stronę ulicy, gdzie zlokalizowany jest gminny plac zabaw oraz budynek handlowo-usługowy, piesi muszą przechodzić przez ruchliwą ulicę bez pasów. Najbliższe przejście dla pieszych prowadzi bowiem na parking, przy którym nie ma z kolei żadnego ciągu pieszego pozwalającego dojść bezpiecznie do placu zabaw czy restauracji.

Z inicjatywą wymalowania pasów na własny koszt wyszedł nawet właściciel restauracji, który nie mógł zrozumieć, dlaczego nie zadbano o to w projekcie przebudowy drogi. Po interwencji mieszkańców i naszej publikacji gmina podjęła działania zmierzające do poprawy bezpieczeństwa.

– W tej chwili jest podjęta decyzja o wykonaniu przejścia dla pieszych, zwłaszcza dla dzieci, oraz wykonaniu furtki – wejścia na plac zabaw naprzeciw przejścia – poinformowała radnych pod koniec sierpnia wójt Maria Jolanta Batycka-Wąsik. – Jestem po rozmowie z właścicielem gruntu przylegającego do pasa drogowego, mam już zgodę na przesunięcie trzech słupków na teren prywatnej nieruchomości. Wszystko zmierza w dobrym kierunku – uzupełnił zastępca wójta Mirosław Wilusz.

Nieco bardziej skomplikowana może być sytuacja z budową ewentualnego chodnika wzdłuż miejsc parkingowych, które ciągną się po południowej stronie ul. Gminnej od urzędu aż do końca placu zabaw. Parkujący tu interesanci Urzędu Gminy również nie mają innego wyjścia, jak przechodzić przez ulicę w nieoznakowanym miejscu lub iść skrajem jezdni wzdłuż parkujących samochodów aż do przejścia dla pieszych.