Reklama
Na razie tylko 21 łóżek covidowych w piaseczyńskim szpitalu

Piaseczyński szpital ma zapewnić 21 łóżek dla pacjentów covidowych. Cały szpital na razie nie zostanie przekształcony i będzie przyjmował też innych pacjentów.


Dyrektor szpitala św. Anny w Piasecznie poinformowała radnych powiatu podczas posiedzenia Komisji Zdrowia, że dzięki między innymi poparciu wniosku szpitala przez powiat decyzja o przekształceniu placówki w szpital covidowy została zmieniona.

- 6 listopada do szpitala wpłynęła decyzja wojewody o konieczności uruchomienia 21 łóżek covidowych z datą obowiązywania od 5 listopada – poinformowała radnych dyrektor szpitala Lidia Albrechowicz. – Zwróciliśmy się z prośbą o wydłużenie tego terminu do czwartku 12 listopada ze względu na konieczność zabezpieczenia tych miejsc, ale nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi.

Butle blokuje wojewoda


Dyrektor podkreśla, że szpital od wielu tygodni leczy pacjentów z pozytywnym wynikiem testów, więc zasoby np. instalacji do podawania tlenu są wykorzystywane. W tej sytuacji musi zabezpieczyć dodatkowy sprzęt do leczenia chorych na COVID-19. Problemem jest dostarczenie butli z tlenem.

- Na butle potrzebna jest zgoda urzędu wojewódzkiego, której ciągle nie dostaliśmy. Teraz bowiem firmy nie mogą ich dostarczać bez zgody wojewody. Niestety nie mogę się doprosić odpowiedzi na pytanie, kiedy taką zgodę dostaniemy – mówiła dyrektor szpitala. - Wystąpiliśmy o dodatkowy respirator, łóżka i inny niezbędny sprzęt, ale odpowiedzi czy dostaniemy, czy nie, nie ma.

W oddział covidowy przekształcony zostanie oddział pediatryczny, ponieważ miejsc dla dzieci nie brakuje na razie w innych szpitalach, a dzieci leczonych w Piasecznie jest niewiele. Dodatkowo ułatwia to bezpieczny transport pacjentów covidowych bez mieszania ich z pozostałymi pacjentami.

Reszta szpitala ciągle działa


Izba przyjęć została podzielona na strefy czerwoną i zieloną. Czerwona obsługuje tylko pacjentów zakażonych, ma swój dedykowany personel. Obecnie główne wejście do szpitala jest dedykowane właśnie pacjentom zakażonym. Wejście na pozostałe oddziały znajduje się z boku szpitala.



Ograniczenia, które wiążą się z otwarciem oddziału wiążą się ze zmniejszeniem liczby personelu, który może wykonywać operacje.

- Musimy ograniczyć operacje do jednej sali, bo tyle mamy personelu anestezjologicznego i ograniczyć znieczulenia na oddziale położniczym, ale cieszymy się, że nie musimy na razie go zamykać. Pacjentki w tej chwili przyjeżdżają do nas nawet z Radomia i Łodzi.

Dyrektor zapewnia, że szpital stara się, by otwarcie oddziału covidowego nie wpłynęło znacząco na funkcjonowanie pozostałych oddziałów.

- Czas oczekiwania na izbie przyjęć może być jednak nieco dłuższy i prosimy o wyrozumiałość – mówiła Lidia Albrechowicz.



Przychodnia, która ma osobne wejście i realizuje między innymi nocną i świąteczną pomoc lekarską, funkcjonuje bez zmian.

W tej chwili szpital ma 18 pacjentów covidowych plus kilku z podejrzeniem. Szpital kupił respirator w Niemczech, między innymi ze zbieranych przez mieszkańców środków. W najbliższym czasie powinien dotrzeć do Piaseczna.

Czytaj także: Niedźwiedź przebiegł im drogę!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama