W 2020 roku na drogach powiatu zdarzyło się więcej wypadków niż rok wcześniej. Spadła jednak liczba zgłaszanych policji kolizji drogowych.
Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego z Piaseczna podsumowali stan bezpieczeństwa na drogach powiatu w 2020 roku.
W ubiegłym roku mimo lockdownu, który wiązał się ze znacznie mniejszym ruchem drogowym, przynajmniej przez pierwsze miesiące pandemii, na piaseczyńskich drogach odnotowano 93 wypadki. To aż o 9 więcej niż rok wcześniej. Więcej o 8 osób zostało rannych w wyniku tych tych zdarzeń drogowych. W 2020 r. obrażenia, w wyniku których poszkodowani trafili do szpitala, odniosło 85 osób. Niestety aż 10 osób poniosło śmierć na miejscu zdarzenia. To o 6 ofiar mniej niż w roku 2019 i o 12 mniej niż w 2018 r., kiedy powiat piaseczyński zajął niechlubne pierwsze miejsce w Polsce pod względem liczby ofiar wypadków drogowych.
- A liczba osób, które poniosły śmierć w wyniku wypadku w szpitalu czy z powodu powikłań może być znacznie większa, bo nasze statystyki dotyczą tylko ofiar, które zmarły na miejscu wypadku - podkreśla nadkomisarz Jarosław Sawicki, rzecznik piaseczyńskiej komendy.
Czytaj także: Komendant Policji podsumował miniony rok
Zdecydowanie spadła za to liczba kolizji drogowych. W 2020 było ich 2082, a rok wcześniej 2332. Warto jednak pamiętać, że kierowcy wzywają policję na miejsce zdarzenia tylko w niektórych przypadkach. Najczęściej kiedy nie potrafią się porozumieć w kwestii ustalenia winnego kolizji. Policjanci zatrzymali w ubiegłym roku aż 206 praw jazdy kierowcom którzy na terenie zabudowanym przekroczyli prędkość + 50 km/h.
- Z analizy zaistniałych zdarzeń wynika, że alkohol i nadmierna prędkość to główne przyczyny tragedii na drogach - mówi nadkom. Jarosław Sawicki. - Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego, by w 2021 roku rozsądek i rozwaga towarzyszyła nam każdego dnia!
Napisz komentarz
Komentarze