Mieszkańcy alarmują o potencjalnie niebezpiecznych białych kapsułkach na drogach. Czy zwierzęta są rzeczywiście zagrożone?

Na lokalnych forach internetowych pojawiły się alarmujące posty dotyczące znajdowanych na drogach białych kapsułek.

- Prawdopodobnie jest to środek do uzdatniania wody, ale nie ma co do tego jeszcze pewności - pisze jeden z mieszkańców. - Materiał pochodzący z różnych miejsc w gminie został zabezpieczony przez straż miejską w Piasecznie i zostanie oddany do analizy. Póki co uważajcie na spacerach na swoje psy. Nie mamy pewności jaki to może mieć wpływ na zwierzęta domowe.

Czytaj także: Rozbroić chemiczną bombę

Podobne informacje pojawiają się od kilku dni w całej Polsce. Okazuje się, że najczęściej jest to sól drogowa, która nie uległa całkowitemu rozpuszczeniu.

- Najprawdopodobniej znalezione w Piasecznie kawałki, to również sól drogowa używana kilka dni temu do odśnieżania i odmrażania dróg i chodników - wyjaśnia straż miejska. - Przekazaliśmy materiał do sztabu kryzysowego.

Oczywiście zjedzenie soli potencjalnie może być szkodliwe dla psów czy kotów, jeśli zdecydują się na zjedzenie chlorku sodu. Najbardziej ucierpieć mogą szczenięta/kocięta lub zwierzęta ze schorzeniami nerek czy serca. Objawem zatrucia mogą być wymioty, ślinienie się, wzmożone pragnienie, a nawet osowiałość czy drgawki. Jeśli nasz pupil jest wyjątkowo ciekawski i ma skłonność do zjadania wszystkiego, co spotka, nawet mimo, że nie jest to potencjalnie niebezpieczny środek chemiczny, warto pilnować, by nie zjadł pastylek czy granulek soli drogowej.