Reklama

Co powstanie na terenie dawnego KPGO ?

Co powstanie na terenie dawnego KPGO ?

Zakończył się trwający od 2015 roku spór o własność terenów po byłym KPGO Mysiadło. Mieszkańcy zastanawiają się, co powstanie po obu stronach ul. Puławskiej.


Pod koniec września 2020 roku przed Sądem Rejonowym w Piasecznie władze gminy Lesznowola oraz spadkobiercy dawnych właścicieli gruntów po KPGO Mysiadło podpisali porozumienie w sprawie zawarcia ugody i zakończenia sporów prawnych dotyczących kilkudziesięciu hektarów gruntów w bardzo atrakcyjnej lokalizacji. Szczęśliwy dla gminy finał tego porozumienia miał miejsce pod koniec lutego. Akt notarialny między gminą a następcami prawnymi spadkobierców został podpisany 26 lutego. Ugoda przewidywała, że gmina przekaże spadkobiercom 9,4 ha działek w zamian za zrzeczenie się roszczeń do pozostałych gruntów. Wójt Maria Jolanta Batycka-Wąsik poinformowała nas, że w rękach gminy pozostanie ponad 51,5 ha po obu stronach ulicy Puławskiej. Wartość tych ziem może wynosić nawet kilkaset milionów złotych. Jak przekazała nam przed miesiącem gmina, obciążenia nieruchomości z terenu KPGO Mysiadło z tytułu umów przedwstępnych na dzień 16 lutego wynosiło 20,36 mln zł netto.

Co powstanie w Mysiadle?


Mieszkańców najbardziej interesuje kwestia zagospodarowania tych terenów. Zgodnie z mpzp dla obszaru KPGO Mysiadło, większość terenu przeznaczona jest pod zabudowę usługową. Po wschodniej stronie ulicy Puławskiej oraz w pasie o szerokości około 200 metrów po zachodniej stronie (4U/Z) dopuszczone są sklepy wielkopowierzchniowe o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2, kina, biura, hotele. Na obszarze bardziej odsuniętym od ul. Puławskiej możliwa jest zabudowa usługowa ze sklepami do 2000 m2 powierzchni sprzedaży. Maksymalna wysokość zabudowy to 17 m, przy czym na obszarze przy ul. Puławskiej mpzp dopuszcza „fragmenty budynków o wysokości do 25 m w uzasadnionych względami technologiczno-architektonicznymi przypadkach”. Po stronie wschodniej mogą być lokalizowane również składy i magazyny. Padają też pytania o budowę kościoła. Ten może powstać na terenie najbliżej stawu (3U/Z), gdzie dopuszczone są obiekty kultu religijnego (do 20-25 m wysokości), domy wolnostojące, zabudowa usługowa, zwłaszcza z zakresu użyteczności publicznej, usługi oświaty, sportu, turystyki i rekreacji, zdrowia, a także tereny zielone czy place zabaw.

Czytaj także: Centrum handlowe i biurowiec w Mysiadle?


Sprzedaż czy dzierżawa?


Jakie będą dalsze losy tych nieruchomości, zdecydują gmina oraz zainteresowani ich nabyciem lub użytkowaniem inwestorzy. Na początku roku wójt Lesznowoli, odpowiadając na nasze pytanie o plany na 2021 r., wskazała „rozpoczęcie procesów inwestycyjnych na gruntach w Mysiadle” jako priorytet. Czy, kiedy i w jakim zakresie ziemie te zostaną wystawione do dzierżawy lub sprzedaży, być może dowiemy się podczas najbliższej sesji. Wójt obiecała bowiem powiedzieć wówczas więcej o zawartym ze spadkobiercami porozumieniu.

Część działek nadal jest przedmiotem umów przedwstępnych. Liczące ponad 10 ha działki 1/272 i 1/273 są przedmiotem przedwstępnej umowy użytkowania z 2014 roku. Zgodnie z kilkukrotnie aneksowaną umową, spółka SENA miałaby użytkować tę nieruchomość przez 30 lat. Z tego tytułu wpłaciła do gminy wielomilionową zaliczkę, częściowo już rozliczoną w wyniku sprzedaży spółce innej działki w Mysiadle (pisaliśmy o tym przed miesiącem). Jak wynika z informacji w księgach wieczystych obciążenie na rzecz spółki SENA wynosi obecnie 18,5 mln zł. Dodatkowo nieruchomość ta została obciążona hipoteką na rzecz spółki SETE w wysokości 14,7 mln zł (to wynik rozwiązania umowy ze spółką na nieruchomość, która zgodnie z porozumieniem ze spadkobiercami miała stać się ich własnością). Nusret Sancak, członek zarządu m.in. spółki SETE, ale powiązany z wieloma innymi spółkami z Wólki Kosowskiej, podczas przesłuchania w charakterze świadka w sprawie karnej przeciwko wójt Lesznowoli (a także dwóm jej zastępcom i byłej skarbnik gminy), nie ukrywał, że jest zainteresowany nabyciem terenów w Mysiadle i realizacją planowanych wcześniej inwestycji. W 2013 i 2014 roku mówiło się o budowie centrum handlowego, biurowca, a nawet centrum rozrywki.

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama