Starostwo rozstrzygnęło przetarg na zakup wozu WUKO do ciśnieniowego udrażniania kanalizacji. Powinno to rozwiązać problemy m.in. na notorycznie zalewanej ul. Długiej w Konstancinie.
Wracamy do tematu drożności studzienek odpływowych. Latem ubiegłego roku jeden z mieszkańców Konstancina zwrócił nam uwagę na stan odpływów wzdłuż ulicy Długiej. Faktycznie – wiele z nich wymagało czyszczenia. Niektóre kratki były zarośnięte, w większości studzienek zaś woda stała zaledwie kilka centymetrów pod kratą, mimo że od ostatnich opadów minął ponad tydzień. Po naszej interwencji powiat oczyścił studzienki. Było to jednak działanie doraźne i po jakimś czasie, gdy znów nawiedziły nas intensywne opady, ul. Długa znów znalazła się pod wodą. Problem wrócił wiosną, gdy do studzienek trafił piach zalegający drogi po zimowym piaskowaniu dróg. Powiat wprawdzie uprzątnął drogi w połowie kwietnia, wiadomo jednak, że nie jest to rozwiązanie długofalowe. Starostwo chce w przyszłości przebudować sieć kanalizacyjną, w ramach której wody opadowe będą odprowadzane do zbiorników retencyjnych. Realizacja tego projektu zajmie jednak kilka lat. Zapadła więc decyzja o zakupie specjalistycznego pojazdu do ciśnieniowego udrażniania studzienek.
Czytaj także: Wolne terminy szczepień w Piasecznie
Pojazd nie jest tani – WUKO z odpowiednim wyposażeniem to wydatek rzędu kilkuset tysięcy złotych. Powiat kilkakrotnie ogłaszał przetarg na zakup wozu, za każdym razem trzeba go było jednak unieważniać z uwagi na zbyt wysokie ceny. Wreszcie w kwietniu udało się zwiększyć budżet i ogłosić kolejne postępowanie. Tym razem złożona oferta zmieściła się w planowanej kwocie – powiat zabezpieczył 700 tys. zł, zaś oferent zaproponował kwotę blisko 695 tys. złotych. Starosta zaakceptował tę sumę i wkrótce wóz powinien trafić do powiatu.
Pojazd będzie oczywiście wykorzystywany nie tylko w Konstancinie, a na terenie całego powiatu. Jego obsługą zajmą się pracownicy powiatowych służb komunalnych.
Napisz komentarz
Komentarze