Reklama

Zrobili bałagan i zniknęli - skarżą się mieszkańcy

Zrobili bałagan i zniknęli - skarżą się mieszkańcy

Wykonawca rozpoczął budowę ulicy Marusarzówny po czym zniknął z placu budowy. Ratusz uspokaja, że prace będą kontynuowane.


Najpierw okolicznych mieszkańców zaniepokoiły prace prowadzone na wydeptanej ścieżce prowadzącej między ogrodzeniem Orlika a blokami. Na informację, że to gminna inwestycja polegająca na budowie nowej drogi – ulicy Marusarzówny, nie zareagowali zbyt entuzjastycznie. Większość komentujących jest zdania, że w tym miejscu wystarczyłby ciąg pieszo-rowerowy, a budowa drogi, którą będą mogły się poruszać samochody, tylko utrudni im życie. Wiceburmistrz Robert Widz zapewniał nas w kwietniu, że droga będzie przeznaczona przede wszystkim dla pieszych i rowerzystów właśnie i stanie przy niej znak informujący o strefie zamieszkania.


Zupełnie nowa droga


Ulica Marusarzówny ma połączyć przebudowaną właśnie Al. Róż z ul. Sikorskiego. Skrót wydeptany przez mieszkańców wzdłuż ogrodzenia Orlika prowadzi z osiedla między innymi na przystanek przy ul. Wojska Polskiego czy skatepark. Droga ma mieć szerokość od 3,5 do 5 metrów, a jej budowa będzie kosztować 1 mln zł. Zadanie to realizuje ten sam wykonawca, który przebudowywał Al. Róż. Rozpoczął więc prace wiosną, kiedy cały sprzęt był na miejscu.

- Prace drogowe na Alei Róż zostały ukończone, wykonawca opuścił teren, prac z ulicą Marusarzówny nie podjęto, został tylko bałagan, sterta gruzu i zniszczony parking – zwrócił uwagę nasz czytelnik. Sprawdziliśmy i rzeczywiście w ciągu ostatnich dwóch miesięcy niewiele się zmieniło.

- Wykonawca ma czas do końca września, na pewno zdąży zadanie ukończyć w terminie. Prawdopodobnie realizuje w tej chwili jakąś inną inwestycję. A w związku z tym, że czasu na realizację zadania jeszcze sporo zostało, a jednocześnie chodzi o nową drogę, której budowa nie powoduje jakichś specjalnych utrudnień w ruchu, na razie firmy nie ponaglamy – dodaje.

Mieszkańcom pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość.

Czytaj także: Kurtyny już chłodzą. Kiedy ruszy fontanna?


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu Przegląd Piaseczyński. MIKAWAS Sp. z o.o. z siedzibą w Piasecznie przy ul. Jana Pawła II 29A, jest administratorem twoich danych osobowych dla celów związanych z korzystaniem z serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama