Znamy już treść wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie karnej przeciwko m.in. wójt Lesznowoli wraz z uzasadnieniem. Apelację od tego wyroku złożyła zarówno Maria Jolanta Batycka-Wąsik, jak i Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Przed dwoma miesiącami Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił wyrok w sprawie karnej, w której na ławie oskarżonych zasiadła wójt Lesznowoli Maria Jolanta Batycka-Wąsik, dwoje jej byłych zastępców Karolina P. i Marek R. oraz była skarbnik gminy Elżbieta O. Chodziło o niezasadne zdaniem prokuratury i sądu umorzenia podatkowe oraz umowy dotyczące nieruchomości po KPGO Mysiadło zawarte przez wójt gminy ze spółkami z Wólki Kosowskiej. Sąd uniewinnił zastępców wójta, a wójt Lesznowoli oraz byłą skarbnik uznał za winne zarzucanych im czynów. Maria Jolanta Batycka-Wąsik została skazana na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz konieczność naprawienia szkody w postaci zwrotu ponad 1,3 mln złotych, które gmina straciła na umowie zawartej ze spółką Inter-San. Była skarbnik gminy Elżbieta O. została skazana na 14 miesięcy pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 2 lata, oraz grzywnę w wysokości 20 tysięcy złotych. O szczegółach wyroku pisaliśmy tuż po jego ogłoszeniu: Zapadł wyrok w sprawie wójt Lesznowoli.
Wójt Lesznowoli od razu po wyjściu z sali rozpraw zapowiedziała apelację. Wyrok nie satysfakcjonował również prokuratury, która żądała dla wójt Lesznowoli 2,5 roku kary bezwzględnego więzienia. Sędzia Michał Piotrowski podczas ustnego uzasadnienia wyroku wyjaśnił, że łagodząc wyrok brał pod uwagę zasługi Marii Jolanty Batyckiej-Wąsik dla gminy oraz fakt, że nie dopuściła się naruszenia prawa w celu osiągnięcia własnych korzyści majątkowych, co zazwyczaj ma miejsce w przypadku oskarżonych samorządowców.
Czytaj także: Wyrok jest błędny – mówi wójt Lesznowoli
Treść wyroku upubliczniona
Wyrok, wraz z obszernym uzasadnieniem został już opublikowany w portalu orzeczeń sądowych. Znajdziemy w nim informacje o tym jakich przestępstw dopuścili się oskarżeni, które dowody sąd wziął pod uwagę i które zeznania uznał za wiarygodne. W przypadku wójt Lesznowoli za niewiarygodne uznał zeznania dotyczące zawarcia umowy dzierżawy ze spółka Inter-San. Z dużą ostrożnością sąd podszedł również do zeznań świadków związanych z firmami, którym umarzano podatki.
- W zeznaniach tychże osób widoczna była bowiem tendencja do umniejszania swojej wiedzy na temat okoliczności mających znaczenie dla dokonywania ustaleń faktycznych w sprawie, zasłaniania się niepamięcią, co w ocenie Sądu w istotny sposób wpływało na obiektywizm ich relacji - czytamy w uzasadnieniu wyroku.
Z treścią wyroku można zapoznać się tu.
Czytaj także: Radni wspierają wójt Lesznowoli
Prokuratura nie odpuszcza
W oparciu o ten dokument zainteresowane strony mogły złożyć apelację do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Z prawa tego skorzystała już wójt Lesznowoli. Orzeczenia, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nie chce publicznie komentować. Apelację złożyła również Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
- Apelacja ta została wywiedziona na niekorzyść oskarżonej Marii Jolanty B.-W. Prokurator zaskarżył wydany wyrok w części dotyczącej umorzenia postępowania karnego wobec ww. oraz rozstrzygnięcia o karze. Oskarżyciel publiczny domaga się uchylenia wyroku w zakresie umorzenia postępowania i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, jak również orzeczenia kary zgodnie z wnioskami prokuratury zgłoszonymi podczas głosów stron - poinformowała nas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Napisz komentarz
Komentarze