Ubiegłotygodniowe testy wykonywane w tunelu na Ursynowie nie zakończyły się sukcesem. Termin oddania do użytku ursynowskiego odcinka obwodnicy może ulec wydłużeniu.
Pod koniec września strażacy przeprowadzali testy w związku z odbiorem tunelu w ciągu Południowej Obwodnicy Warszawy.
- Odbyła się też próba zadziałania systemu w scenariuszu pożarowym – napisali strażacy na profilu społecznościowym Komendy Miejskiej PSP m.st. Warszawa. Jak poinformowała dziś „Gazeta Stołeczna”, podczas próby nie zadziałało automatyczne oddymianie.
- Wentylatory zaczęły pracować dopiero wtedy, gdy włączyli je pracownicy całodobowej centrali nadzoru. Centrala znajduje się przy zachodnim wylocie tunelu – donosi autor artykułu. Biuro prasowe komendy potwierdza, że odbiór nie został zakończony i będą realizowane kolejne testy.
- Próby z gorącym dymem będą powtarzane m.in. w obecności straży pożarnej. Jest to związane z wprowadzaniem modyfikacji w sterowaniu wentylacją celem zwiększenia jej niezawodności. Sterowanie wentylacją odbywa się automatycznie – informuje rzecznik warszawskiego oddziału GDDKiA.
Dopóki nie skończą się wszystkie odbiory, inwestor nie będzie mógł złożyć wniosku o pozwolenie na użytkowanie. A dopiero pozytywny wynik przeprowadzonej przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego procedury administracyjnej umożliwi oddanie do ruchu nowego odcinka trasy S2 od ul. Puławskiej do oddanego do użytku pod koniec ubiegłego roku węzła Przyczółkowa. Na zakończenie tej opóźnionej już o ponad rok inwestycji czekają między innymi mieszkańcy powiatu piaseczyńskiego, którzy obecnie stoją w korkach zarówno na ul. Puławskiej, jak i przy zjeździe z obwodnicy. Cały ruch bowiem trafił na rondo pod wiaduktem POW.
Napisz komentarz
Komentarze