Akcja „Znicz” trwa już od piątku, a jej celem jest zapewnienie bezpieczeństwa na drogach dla wszystkich odwiedzających groby z okazji Dnia Wszystkich Świętych. Jak co roku w tym czasie można spodziewać się zmian w organizacji ruchu oraz zwiększonej liczby policyjnych patroli i kontroli. Na terenie powiatu działania mundurowych wsparte będą m.in. sprzętem w postaci drona.
Policjanci sprawdzać będą trzeźwość kierowców, bo wciąż wielu z nich prowadzi auto, mimo iż spożywały wcześniej alkohol. – W ostatnim czasie nie ma dnia, aby nie został zatrzymany pijany kierowca – informują piaseczyńscy policjanci. Rekordzista z ubiegłego tygodnia, 30-letni Ukrainiec, miał ponad 3 promile w organizmie. Wpadł w Runowie, bo prowadzone przez niego w takim stanie renault nie wyhamowało, wjeżdżając w tył seata. W ostatnich dniach w ręce policjantów wpadł także 70-latek, który prowadził ,mając blisko 2 promile. Na szczęście w obu zdarzeniach nikt nie ucierpiał. Statystyki pokazują, że każdego roku w ramach akcji „Znicz” wpada ok. 1000 pijanych kierowców w całej Polsce, a w zeszłym roku było to 1360 osób.
Funkcjonariusze będą też mierzyć prędkość pojazdu, a także sprawdzać ich stan techniczny oraz sposób przewożenia dzieci. O rozsądek i ostrożność apelują też do pieszych. Jeśli wybieramy się na groby bliskich po zmroku, warto zadbać o odblaski, nawet, jeśli będziemy poruszali się w terenie zabudowanym. - Minęły 3 dni policyjnej akcji "Znicz 2022" w jej trakcie naszych policjantów mijały setki osób, każdy miał kwiaty, znicze... wszystkim brakowało małego, ale jak ważnego elementu - odblasków - podkreślają mundurowi. - Dlatego też w godzinach wieczornych przy nekropoliach na terenie całego powiatu spotkacie naszych policjantów z "magicznymi tubami". Dzięki nim w łatwy i obrazowy sposób można zobaczyć, jak ważne jest noszenie tych elementów na swojej odzieży. Funkcjonariusze wszystkie spotkane osoby obdarują opaskami odblaskowymi zachęcając do ich noszenia w trakcie wieczornych spacerów.
Akcja Znicz zakończy się 2 listopada.
Napisz komentarz
Komentarze