Prokuratura Okręgowa w Warszawie również zamierza się odwoływać od wyroku Sądu Okręgowego w sprawie wójt Lesznowoli.
Wygląda na to, że ubiegłotygodniowy wyrok w sprawie, w której na ławie oskarżonych zasiedli wójt Lesznowoli Maria Jolanta Batycką-Wąsik, dwoje jej byłych zastępców Karolina P. oraz Marek R. a także była skarbnik gminy Elżbieta O. nie satysfakcjonuje również oskarżenia.
Szczegóły wyroku publikowaliśmy przed tygodniem: Zapadł wyrok w sprawie wójt Lesznowoli.
- Zamierzamy się odwoływać od całości wyroku - poinformowała nas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
Warto przypomnieć, że prokurator Aneta Michałowska-Zielińska zażądała dla wójt Lesznowoli kary łącznej 2,5 roku bezwzględnego więzienia oraz 100 tys. Dla Elżbiety O. kary łącznej 3 miesięcy pozbawienia wolności oraz 1 roku ograniczenia wolności oraz grzywny w wysokości 35 tys. zł; Karoliny P. 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok oraz grzywny w wysokości 10 tys. zł; Marka R. kary 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok oraz grzywny w wysokości 20 tys. zł.
Czytaj także: Prokurator żąda dla wójt Lesznowoli 2,5 roku więzienia
Zaraz po wyroku apelację zapowiedziała wójt Maria Jolanta Batycka-Wąsik.
Obie strony musiały złożyć wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w warszawie. Po zapoznaniu się z nim zamierzają skorzystać z prawa do złożenia odwołania do sądu drugiej instancji.
Napisz komentarz
Komentarze